Forum www.cegielnia.fora.pl Strona Główna www.cegielnia.fora.pl
Cegielnia
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

kacik porad sercowych- niekoniecznie damsko meski
Idź do strony 1, 2, 3  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.cegielnia.fora.pl Strona Główna -> Kącik porad sercowych
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
mamba_43
ceglana_gadzina



Dołączył: 22 Paź 2007
Posty: 290
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 7 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Aleksandrów łodzki
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 13:15, 22 Sty 2008    Temat postu: kacik porad sercowych- niekoniecznie damsko meski

Mysle ze kazdy z nas ma, lub mial, jakiś klopot spedzający sen z powiek z przyjacielem lub przyjaciólką.
Ktos powie, ze prawdziwy przyjaciel sie nigdy nie gniewa, i tak jest , bynajmien powinno tak byc.
Skoro to jest kącik porad sercowych chce abyscie poradzili biednej Mambuli...

Moja przyjaciolka (bardzo ja lubie) obrazila się na mnie bo-
-Nie odbieralam telefonu (byl popsuty)
-Nie zadzwonilam do niej po powrocie z gór (bo naprawde nie moglam rozmawiac mam pracownice przy swoim boku którą musze uczyc wszystkiego od podstaw)
Dzwonilam do przyjaciółki tylko raz po moim powrocie z Gor , ale jej nie bylo w domu, tez wyjechala, rozmawialm z jej coreczka.
Odzew byl taki ze faxem dostalam az dwa razy rozwiazanie umowy na usluge jaka swiadczy nasza firma dla mojej przyjaciolki, jakby bylo malo wiarygodne trzecie rozwiazanie umowy dostalam pocztą....
Nie chodzi mi o ta umowe na usluge - to jest malo wazne.
-Koniec roku byl istnym koszmarem masakrą pod kazdym wzgledem , nawet moja matka sie na mnie obrazila ze nie wydzwaniam.

Co roku dla wszystkich (bez roznicy) jestem nieobecna przed koncem roku kalendarzowego - powod? - praca 24 h na dobe, swiateczne sprzatanie , zakupy do tego jakies wyjazdy - jednym slowem masakra.
Ktos powie nie przesadzaj ze nie moglas zadzwonic do niej wieczorem.
Pewnie tak, ale ja nie chce rozmawiac z nia jak bedzie jej mąz w domu.
Doszly mnie sluchy ze obrazilam sie na nia przez naszych panow - BZDURA!!! nigdy przez glowe nie przeszla mi taka mysl ,bylam dumna ze nikt nie byl w stanie zniszczyc naszej przyjazni,
Nie wiem co robic, czuje ze dla dobra calej sprawy nie powinnam NIC ROBIC.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
ODRA witm!!!
Gość






PostWysłany: Śro 13:58, 23 Sty 2008    Temat postu:

BZDURA!!! nigdy przez glowe nie przeszla mi taka mysl ,bylam dumna ze nikt nie byl w stanie zniszczyc naszej przyjazni,
a
prawdziwy przyjaciel sie nigdy nie gniewa, i .......... wiem że tak to powinno być

Dzięki za miłe słowa (boże teraz ja się obraziłam ) nie/ nie to nie tak
rozwiązanie umowy ( właśnie po to dzwoniłam chciałam zmniejszyć pojemnik)
rozmawiałam z szefem ale rozmowa zeszła na inny tor więc postanowiłam
że dla dobra sprawy tak będzie lepiej / czemu tyle razy kurde sama byłam wściekła że tak to wyszło, chciałam żeby było dobrze ( nie było zaadresowane do kogo kazałam poprawić sssorrry czasem wysyłamy fax żeby było szybciej a orginał wysyłamy pocztą

Nie wiem co robic, czuje ze ..................................

powie ci kobieto trza było z a d z w o n i ć
wiem wiem wiem rozumie w życiu są różne sytuacje czasem człowiek chce zostać sam
pozdrawiam cię
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
mamba_43
ceglana_gadzina



Dołączył: 22 Paź 2007
Posty: 290
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 7 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Aleksandrów łodzki
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 15:07, 23 Sty 2008    Temat postu:

Odro,
TRZEBA BYLO ZADZWONIC???
Ja dzwoniłam , lecz los sprawił że przyjaciółka również wyjechała.
Po wydarzeniach jakie miały miejsce po moim telefonie do niej uwierz- naprawdę wolałabym pogadać z nią w cztery oczy.
Tak jak pisałam wcześniej to "rozwiązanie umowy nie jest ważne!" w ogóle na tym temacie nie skupiałabym się . Ustalmy, ze tego zdarzenia nie było. Jedna faktura mniej do pisania.

Najgorzej mnie wkurwiło ( za słowa, ale nie mogę inaczej określić mojego oburzenia) jak dowiedziałam się z jakiejś administracji w której świadczymy usługi (Nasza firma i firma przyjaciółki) gadają o tym, ze niby się pokłóciłam z przyjaciółką .
A do cholery!!
- jakby nawet!!! to kogo to obchodzi i po co są dyskusje na ten temat w Administracjach??!! Czy nie mam prawa do swojej prywatności? po co ktoś obcy ma mieć o mnie takie informacje?
Nie obchodzi mnie to co panowie gadają na siebie - to jest ich problem , ale jak poruszana jest moja osoba wtedy się wkurwiam.
Tylko tyle mogę powiedzieć , bo słowo daje nie chce mówić więcej, dlatego wolałabym sie się spotkać z moją przyjaciółką i porozmawiać w cztery oczy, nie chce dzwonić tylko dlatego , żeby nie natknąć się na jej męża.
POTRAFIE BYC BARDZO WÓLGARNA- A TO MOGLOBY BYC POŻYWKĄ DLA NIEGO.
Daje sobie rękę uciąć, ze ten tekst jeśli by przeczytał pokazałby w Administracjach……..

Dzięki Odro za poradę, ale jak widzisz nie sprawdziłaby się .
Również pozdrawiam i nie mniej serdecznie.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
nieporadna_w_poradach
Gość






PostWysłany: Czw 10:56, 24 Sty 2008    Temat postu:

Mambo, uważam, że zamartwiasz się niepotrzebnie. Przyjaźń wymaga zaufania, a tego, widać, zabrakło.
Tam, gdzie wchodzą w grę podejrzenia o mężczyzn, lepiej dac sobie spokój.
Nie znam sprawy, ale nie tak rozwiązuje się konflikty między przyjaciółmi. Wybacza się, albo szuka wytłumaczenia a nie obraża się.
Odpuść sobie tę znajomość! (bo o przyjaźni chyba już mówić nie można).
Zaklnij siarczyście, jeśli pomoże i zacznij szukać takich ludzi, którzy naprawdę rozumieją sens przyjaźni. Wynoszenie na zewnątrz spraw, które winny zostac między zainteresowanymi, świadczy o tym, ze szkoda czasu i zabiegów.
Może z czasem i owa przyjaciółka zrozumie.
Życzę cierpliwości i dystansu.
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
mamba_43
ceglana_gadzina



Dołączył: 22 Paź 2007
Posty: 290
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 7 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Aleksandrów łodzki
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 12:56, 24 Sty 2008    Temat postu:

Droga „ nieporadna w poradach” ja jej ufałam…….
Ja na nią naprawdę się nie gniewam.
Myślę ze ta przyjaźń ma przyszłość,
mogłoby się rzec -ale tylko pod jednym warunkiem….
- Moja przyjaciółka musiałaby uwierzyć fałsz i głupotę swojego męża,
musiałaby go porządnie opieprzyć, a to jest raczej niemożliwe, bo nie chcę, aby się przeze mnie , przez moja osobę poróżnili bądź pokłócili.
Kiedyś miałam mieszane odczucia o tej całej sprawie , teraz mam dowód na to że przyjaciółka rozmawia ze swoim mężem na mój temat.
Wiem , wiem - nie jest to zabronione i nie oskarżam jej , wręcz przeciwnie , myślę ze jeśli cos o mnie mówiła swojemu mężowi to tylko w obronie tzw. solidarność jajników , ale ten uważało to za sensacje i zaraz musiał się nią podzielić z każdą napotkaną osobą
Ten facet niestety mimo swojego dojrzałego wieku cholernie dziecinnym człowiekiem.- a szkoda, bo bardzo dobrze się czułam w ich towarzystwie
Rozmawiałam z jej mężem na temat jego zachowania, powiedziałam prosto w oczy ze nie życzę sobie aby były poruszane moje osobiste sprawy w Administracjach- mam już tego serdecznie dość
Dlatego nie podejmowałam następnej próby dzwonienia, kontaktu , bo skoro cala Łódź wie ze się pokłóciłyśmy…. Może tak waśnie miało być? Może właśnie tego chcieli nasi panowie. Bo w życiu nie uwierzę ,że powodem jej obrazy jest to- iż nie odebrałam od niej telefonu (telefon był popsuty)
Szkoda tylko że moja przyjaciółka nie ma własnego zdania……
Nadmieniam, że nie chodzi tu o żadne zdrady małżeńskie ze strony przyjaciółki i mojej, sprawa dotyczy tylko zachowań naszych panów wobec siebie nawzajem.
Z cała pewności a stwierdzam ze faceci to najgorsze „cioty i zakłamane świnie na całym świecie”


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
ODRA
Gość






PostWysłany: Czw 13:13, 24 Sty 2008    Temat postu:

witam !!!!
jedenak panowie mają coś z tym wspólnego i w tym cały problem / tak myślałam /
co do sytuacji mch ..... wyjechaliśmy zaraz po papierach w sobotę - następne rozwożenie fak w przyszłym m-c . dzwoniąc do twego szefa /sewgo szefa nie informowałam Co do /ze niby się pokłóciłam z przyjaciółką /. nie rozmawiałam może tylko to że nie dzwoniłaś bo ponoć masz kupę roboty
Czy nie mam prawa do : każdy ma ... przykro mi z tego powodu tak sie zdenerwowałaś jak ja kiedyś - pamiętasz
to co... i opinię jaką masz nie jest zasługą ze strony o której mówisz
to tak jak on z opinią gdzie nie tylko na jednym romie / w tym roku / i nie są to cenzuralne słowa . wiesz że zawsze trzymał twoją stronę .... chyba trzeba wyluzować dać już spokój i powiedz czy nie było miło.. ja ci powiem fantastycznie
te słowa powiedziałam do twego szefa wyluzowac dac spokój a to że ktoś cos wiesz jak świat światem było jest i będzie NO TO SE POGADAŁAM - my kobiety lubimy to
nie ma sprawy możemy spotkać się tyko nie teraz robię GOMIK wklepuje / ale tak na marginesie wiesz wolała- bym bez -rękawic / dobra na tem kończę pozdrawiam miło
jaaaaaaaaaa
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
nieporadna
Gość






PostWysłany: Czw 14:12, 24 Sty 2008    Temat postu:

Mambo i sama sobie odpowiedziałaś. Trudno stawać między przyjaciółka a Jej mężem. To wymaga wyjątkowej siły a nie każda kobieta ją ma. Opowiedzienie się po Twojej stronie to kolejna okazja do konfliktu.
Myślę, że teraz biorą górę emocje, ale z czasem uładzisz się sama z sobą i tym problemem.
A na koniec taka uwaga natury ogólnej, ze żadnemu mężczyźnie (w tym szczególnie mężowi) nie mówi się o wszystkim. To zazdrośnicy i nie potrafią zrozumieć, że nic nie tracą, jeśli żona ma przyjaciółkę od serca.
Odbierają to jako osobiste zagrożenie i ograniczenie własnych wpływów.
Moja babcia mówiła wprost, że" żadnemu chłopu nie pokazuje się całej d...."
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
mamba_43
ceglana_gadzina



Dołączył: 22 Paź 2007
Posty: 290
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 7 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Aleksandrów łodzki
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 15:12, 24 Sty 2008    Temat postu:

Musze sie przespac z tym tematem , a Nieporadna" masz racje, twoje ostatnie zdanie- moja babcia rowniez wpajała mi to przez cae zycie. Dlatego nie pokazuje całej d.... moze moja przyjaciółka też tego sie nauczy?

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
ODRA
Gość






PostWysłany: Czw 18:15, 24 Sty 2008    Temat postu:

czarne chmury zebrały się
nich przyjdzie wiatr co przegoni je ..................
cholernie dziecinnym człowiekiem.- co ty on jest już starym zrzędą st. tetrykiem
boże cóż mogę powiedzieć , w życiu są różne sytuacje dobre złe
ale ważne jest to że w chwilach trudnych złych , można na kogoś liczyć- ktoś wyciąga pomocną dłoń i to też sie powinno liczyć
czasem dobrze coś jednym uchem wpuścić , drugim wypuścić
my kobiety posiadamy talent .. wiem wiem .... jesteśmy bardzo emocjonalne
dlatego poprosiłam o wiatr !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
boże tyle przez ten telefon
wiem - może posłuchamy sobie tele 2 na rozluźnienie albo taksóweczki
dobra już / to żart może dobry/
pozdrawiam a w załączniku przesyłam wwwiatrrrrrrrrrr
pozdrawiam
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
postronna
Gość






PostWysłany: Czw 22:22, 24 Sty 2008    Temat postu:

Czytając o problemie, stwierdzam że Odra jest bardzo opanowana i patrzy na konflikt obiektywnie i jasno wyrażając swoje racje-patrzy racjonalnie i jasno wyraża swoje emocje.
Powrót do góry
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.cegielnia.fora.pl Strona Główna -> Kącik porad sercowych Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony 1, 2, 3  Następny
Strona 1 z 3

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin