Forum www.cegielnia.fora.pl Strona Główna www.cegielnia.fora.pl
Cegielnia
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

in_coqnito
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 9, 10, 11 ... 49, 50, 51  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.cegielnia.fora.pl Strona Główna -> Twórczość pisana
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
figlarkaa
ceglana gaduła



Dołączył: 15 Mar 2008
Posty: 1262
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 54 razy
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 19:19, 14 Maj 2008    Temat postu:

Ależ jesteś biegła w sztuce,
bo i głos masz, i w nauce
wielkie postępy czyniłaś,
czym mnie dzisiaj zaskoczyłaś! Very Happy

Terminami tak błysnęłaś,
że moje braki wytknęłaś,
wiedziałam, kim jest psychiatra,
nowością dla mnie – foniatra. Embarassed

Jęczysz, że głosik masz zdarty,
przykro mi, to już nie żarty,
stąd wniosek, że przy tablicy
musiałaś nieźle pokrzyczeć,
może i kredą rzucałaś,
emocje TAK wyrażałaś? no no

Czyli występy publiczne
na swoim koncie masz liczne,
fakt ten ma duże znaczenie,
być popularnym - jest w cenie!
i z tremą poradzisz sobie,
więc nic nie zagrozi Tobie!

Wygodnie się ustawiłaś,
na parlando postawiłaś,
by nie spłonęły Ci lica,
za wzór weź Czyżykiewicza!

„Tańcz” przez niego wykonane,
potraktuj jako zadane,
słuchaj jego pięknej „mowy”
aż sobie wbijesz do głowy.

A kiedy dojdziesz do wprawy,
możemy, wpierw dla zabawy,
zanucić wreszcie w duecie,
/wiesz, tak mi się w głowie plecie/.

By śpiewać profesjonalnie,
nie tak zwyczajnie, banalnie,
muzyka se zwerbujemy,
no i za solfeż weźmiemy!


PS
In-co, zdradź, bądź taka miła,
o „nadużywaniu” czego mówiłaś?
Razz


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
in_coqnito
ceglana gaduła



Dołączył: 06 Gru 2007
Posty: 1360
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 107 razy
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 12:35, 15 Maj 2008    Temat postu:

No i znowu nawtykała? Shocked Very Happy
Nie dogodzisz! Znów się czepia?!
Oj, mam się ja z tą Figlarką,
co to jest kobitą szparką
i na jedno moje słowo
rzuca całą epoistołę.
Nie wydolę, nie dam rady! Cool
Ogród woła mnie codziennie,
na pisanie czasu brak,
a tu milczeć nie wypada.
Nocą śpię, więc nie zaglądam,
z rana na komputer zerkam,
(zamiast zerknąć do lusterka)
potem biegnę do roboty
i tak w kółko do soboty.
Teraz też na szpilkach siedzę,
bo koszenie trawy mam,
a obiadu nie zrobiłam,
tylko znowu tu zboczyłam.
Wczoraj wieczorową porą
sił na dyskurs z Figlareczką
nie starczyło mi zwyczajnie,
choć kusiło mnie zwyczajnie.
Figlareczko, znów mnie pytasz,
czego to tak nadużywam?
Oj, niczego moja duszko,
używałam, używałam,
gdy lat mniej jeszcze ja miałam.
Teraz z tego używania
zostało ciut wspominania.
A z głosem to chyba było, jak mówiłaś,
że się krzyknąć nie raz zdarzało,
gdy cierpliwości i profesjonalnego dystansu
do swej roboty brakowało.
Figlarko, kończę, kochana.
W sobotę będę od rana,
no, może trochę ciut później,
jak się wymotam z pieleszy,
więc niech się moim niebytem
zbyt długo Figlarka nie cieszy. Wink


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
figlarkaa
ceglana gaduła



Dołączył: 15 Mar 2008
Posty: 1262
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 54 razy
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 17:56, 15 Maj 2008    Temat postu:

Tym „ niebytem” mnie wzruszyłaś
i na kolana rzuciłaś,
zabrzmiało dość patetycznie
a w dodatku nostalgicznie!

Dobrze wiesz, że czasem słowo,
siłę ma wręcz atomową,
przemawia do wyobraźni,
kiełkuje w naszej jaźni
i dojrzewa, i skutkuje,
czasem cieszy, czasem kłuje.

Ale nie o tym chciałam...

z uwagą „Cię” przeczytałam
i znowu ćwieka mi wbiłaś,
zamęt w mej głowie zrobiłaś!

Wczoraj w przypływie szczerości
przy dużej dozie śmiałości
zdradziłam tutaj publicznie,
swe braki w wiedzy medycznej,

więc powiedz mi, nie bądź rura,
po co Ci akupunktura???

czego się in_co spodziewasz,
że d... szpilkami nadziewasz?
Efekty jakie chcesz zyskać,
zdrowiem czy urodą tryskać?

Zdradź mi, kochana, w sekrecie,
ciekawi mnie to przecież,
czy wpierw d... trzeba znieczulić,
czy ból inaczej utulić?
Very Happy


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
in_coqnito
ceglana gaduła



Dołączył: 06 Gru 2007
Posty: 1360
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 107 razy
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 8:31, 16 Maj 2008    Temat postu:

Chcesz poemy dziś o d......? Shocked
No, tego jeszcze nie było,
by wyraźnie, bez ogródek
mówić o sprawczyni pobudek
wielu ludzkich poczynań.

Słowem bawić mi się każesz
na temat prawie śmierdzący? Very Happy
Wymyślasz tematy medyczne
i czekasz, co ja powiem na to?

A więc powiem Tobie tak,
że konowałów unikam.
Nie wierzę też w chińskie metody,
ni dla zdrowia ni urody.

Jak utulić ból? - mnie pytasz.
A jam wiejska jest kobita
i ból leczę robotą, kochana.
Po niej mnie bolą kolana,
ale serce lekkie, swawolne,
od trosk i zmartwień wolne.

Czasem szukam metod innych,
lecz nie żadnych naukowych.
Ot, coś wpadnie mi do głowy,
wtedy do "komputra" siadam
i beztrosko z Tobą gadam.

To najlepsza jest terapia,
zresztą sama o tym wiesz,
bo tak sobie myślę skrycie,
że stosujesz Ty ją też.

Głupstwo palnę, żarcik rzucę,
tam uszczypnę, tu przyszpilę
i zapominam na chwilę
o tym, co nieznośne, trudne.

O "dupnych" sprawach nie myślę
i nie dam się sprowokować.
Czasem jeno, kiedym wściekła,
każę się tam pocałować.
Wink


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
figlarkaa
ceglana gaduła



Dołączył: 15 Mar 2008
Posty: 1262
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 54 razy
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 22:09, 16 Maj 2008    Temat postu:

Ty tak stale o sprzątaniu,
wypiekach i gotowaniu,
że ogród, że chwasty, że kwiaty,
rozumiem - babskie tematy,

lecz w trakcie swych wypowiedzi,
pomijasz wciąż odpowiedzi,
na pytania wprost zadane,
ciekawością wywołane,
zaraz wprowadzasz dygresje
albo wygłaszasz herezje!

Już nie szukaj tu sensacji,
nie dopatruj prowokacji,
teksty Twe pilnie czytuję,
pozwól, coś Ci zacytuję:
Very Happy


in_coqnito napisał:

Teraz też na szpilkach siedzę,Wink


Dlatego też, daję słowo,
grzecznie, a nie obcesowo,
zadałam pytanie „z natury”
na temat akupunktury!

A Ty tak do mnie, publicznie!
z samego rana, krytycznie!
że ja d... gloryfikuje?
No, wiesz co, chyba żartujesz!

*************************

in_coqnito napisała:
"Jak utulić ból? - mnie pytasz.
A jam wiejska jest kobita
i ból leczę robotą, kochana.
Po niej mnie bolą kolana,
ale serce lekkie, swawolne,
od trosk i zmartwień wolne"


*************************

Powiem Ci coś w dobrej wierze.
W Twych postach, wyznam to szczerze,
od niedomówień się roi,
potem w mej głowie się „troi”.

Wątek zaczynasz, nie kończysz,
z kim, In_co, tak się tu droczysz?
Sądzisz, że my, czytelnicy,
to jacyś sklerotycy?

Przykładów chcesz, żadna sztuka,
daleko nie będę szukać,
na przykład, powiedz, kochana,
co robisz na tych kolanach? Razz

***************************

in_coqnito napisała:
"O "dupnych" sprawach nie myślę
i nie dam się sprowokować.
Czasem jeno, kiedym wściekła,
każę się tam pocałować."


****************************
Byś puentę tę wyjaśniła,
nie będę jednak prosiła,
odpowiedź Twa, choć etyczna,
byłaby zbyt erotyczna. Embarassed


PS
Oczekiwałam odpowiedzi m.in. na pytania:

1. Niedawno wyznałaś: „Śpiewać lubię i słuch nie najgorszy,
ale struny wymienić by trzeba, /.../
Efekt uboczny nadużywania” –

Pytanie, które potraktowałaś jako retoryczne brzmiało:
"In_co, zdradź, bądź taka miła,
o „nadużywaniu” czego mówiłaś?"

2. Czy odrobiłaś zadanie domowe, wysłuchałaś "Tańcz!- Parlando" Mirosława Czyżykiewicza?
Very Happy


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
in_coqnito
ceglana gaduła



Dołączył: 06 Gru 2007
Posty: 1360
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 107 razy
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 22:12, 16 Maj 2008    Temat postu:

No tak, nie popuści Paskuda,
wymigać mi się nie uda.
Dostałam ważne zadanie: odpowiedzieć na pytanie.
No, na kilka pytań właściwie,
lecz się temu wcale nie dziwię.
Zawodowa dociekliwość,
czytanie ze zrozumieniem,
uwagi na temat dygresji,
wszystko się w tym poście mieści.
A więc grzecznie odpowiadam,
niczym pilna uczennica:

- Po pierwsze - nadużywanie do głosu się odnosiło.
Nie do jadła ani picia. Przyznaję się tu bez bicia.

- Po drugie - temat akupunktury dla mnie to zwykłe tortury.
A te szpilki to w przenośni. No, będę wyrażać się prościej.

- Po trzecie, Figlarko kochana, to, co się tyczy kolana,
to nie żadna kara na grochu, ale chwasty tak wyrywałam.
By d....na świat nie wypinać i się zbytnio nie wyginać,
najpierw w kuckach pracowałam, potem padłam na kolana
i w tej pozie modlitewnej dzielnie z zielskiem wszelakim walczyłam.

- I po czwarte, moja droga, Mirka wysłuchałam w skupieniu,
siedząc sobie w gruszy cieniu, a teraz powtórzę Ci za Nim:
"Na wytartych schodach, pod niebem starym jak słońce
stoję - popołudnie gorące pulsuje;
tak się zaczyna każda misja,
znaleźć człowieka, swoją przystań,
urządzić po swojemu fragment świata,
zbratać się z nim (tak czyń)
i nie żałować słowa dobrego,
mądrego słowa, po drogach wędrować,
zrobić co tylko się da, aż się dopełni czas.
Tańcz!"

Czyś jest usatysfakcjonowana?
No, to pa, do jutra rano!


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
figlarkaa
ceglana gaduła



Dołączył: 15 Mar 2008
Posty: 1262
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 54 razy
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 10:46, 17 Maj 2008    Temat postu:

Czyli można tak klarownie,
wyczerpująco, sensownie! brawo, brawo

Tym razem mnie zaskoczyłaś,
celująco się sprawiłaś,
zatem prawdą świętą jest,
że czasem wystarczy chcieć,
by czytelnika ukoić,
postem swoim zaspokoić!

Przyznam się jak na spowiedzi,
In-co, Twoich odpowiedzi
tak troszkę się obawiałam,
co napiszesz, nie wiedziałam,
bo gdy posty Twe czytałam,
różne skojarzenia miałam! Embarassed

***

Nawet nie wiesz, co zrobiłaś,
moje serce poruszyłaś
sceną, co w mej wyobraźni
już nie przypomina kaźni.

Ty In_eczko na kolanach
przyziemnej pracy oddana?
Toż to widok sielankowy,
uroczy, nie groteskowy!

Lecz pewien niedosyt czuję
i trochę się tym przejmuję,
bo, by było idyllicznie,
romantycznie, znaczy ślicznie,
brakuje czegoś do pełni,
w mig ten uszczerbek wypełnij!

W samotności klęczeć smutno
i wyrywać chwasty nudno,
a może jakiś pastuszek
sączyłby pieśni do uszek
lub zagrał Ci na fujarce?
Poczułabyś się jak w bajce!

***

Mirka tu zacytowałaś,
fajnie, że go posłuchałaś,
gdy parlando z głowy masz,
innym pieśniom radę dasz!

Jeżeli w duecie podśpiewywać mamy,
to na jaki repertuar się rzucamy?
Bo do Twoich chwastów, które na kolanach,
może by o Jaśku, oj, da, dana, dana?
Very Happy Very Happy Very Happy


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
in_coqnito
ceglana gaduła



Dołączył: 06 Gru 2007
Posty: 1360
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 107 razy
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 15:10, 17 Maj 2008    Temat postu:

Wróciłam właśnie z ogrodu,
do kompa szybciutko siadłam,
nawet obiadu nie zjadłam,
tylko Figlarkę czytałam.

Na nic się nie zżymałam,
tylko pastuszek nie "pasi".
Ja przed nim na kolanach?
Niedoczekanie, Kochana!

Przed chwastami mogę bić pokłony,
ale żeby przed facetem?
On mi na fujarce gra,
a w klęku niskim to..... niby ja?

Nie, nie, nie!
Przy robocie wolę sama z sobą być,
bo już kiedyś tu gadałam,
że samosia ze mnie jest.
Robota idzie mi fest,
gdy na łapki nikt nie zerka.

Może kiedy się uporam
z tym paskudnym chwastorwaniem
to zaproszę w cień orzecha
pastuszka z jego fujarką?

On z fujarką, ja fujara,
dobrana będzie z nas para.
A może zamiast fujarki
na lutni Pana mi zagra?

Oj, byłaby to idylla!
Zapamiętania godna chwila,
tylko czy ja tego chcę?
Chyba nie! Na pewno nie!!!!

Z Tobą mogę ...dana...dana,
choćby nawet i do rana,
choć po głowie się pałęta melodia,
którą pamiętam nie wiem skąd
i teraz ją zacytuję i Figlarce dedykuję:
"A ta stara, stara jędza sen mi z oczu spędza.
Trzymajcie mnie ludzie, dam ja tej paskudzie!
Dość mam tego, dość mam tego, dość ma tego dość"
Takie słowa były, melodia niczym z opery,
a ja dopiszę inaczej dla tej kochanej Przechery:
"Każdy dzień bez Twego postu,
nie do zniesienia po prostu"


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
in_coqnito
ceglana gaduła



Dołączył: 06 Gru 2007
Posty: 1360
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 107 razy
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 15:28, 17 Maj 2008    Temat postu:

PS. Figlarkę na forum ujrzałam
i tak się stremowałam,
że wcześniej post napisany
(jak zwykle "na gorąco")
zlikwidowałam niechcąco.
Ten co wyżej to jest drugi,
ale mniej trafny niż pierwszy.
I mam tutaj zaprzeczenie
powiedzenia ludowego,
że "pierwsze śliwki robaczywki".
No, a teraz do wyrywki
ruszam, póki jest ochota.
Dobrze, że jest ta sobota,
bo robotę pchnę do przodu.
No, in_co....chodu!


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
figlarkaa
ceglana gaduła



Dołączył: 15 Mar 2008
Posty: 1262
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 54 razy
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 16:17, 17 Maj 2008    Temat postu:

Rettyyy, ale się wzruszyłam,
pięć chusteczek zaśliniłam,
In_co moja, dobrze wiesz,
że i ja bez Ciebie też...

też ni dnia bym nie zdzierżyła,
więc się cieszę, moja miła,
że rozmawiać ze mną chcesz,
bo zabawę mamy fest!

/„Fest”- to słowo przyswoiłam,
bo Tyś nie raz je użyła!
czy taki gest z mojej strony,
na plus mi będzie liczony?/

Scena z pastuszkiem zła była,
trochę Cię znów rozsierdziła,
więc popracujmy troszeczkę,
i zmieńmy odrobineczkę!

A może tak założymy:

Ty klęczysz, obok Twych nóżek
klęczy niewinny pastuszek?
Że co?, że proporcja nie ta?
Więc może inaczej się da!

Pastuszek na kolanach,
rwąc chwasty, śpiewa: „dana”, *
a Ty na fletni Pana
rzępolisz uchachana!

Czy grasz na tym instrumencie?
śmiem wątpić, przyznaję święcie,
więc bacz pilnie, by pastuszek
z chwastem nie wyrwał pietruszek!

* wers przeredagowałam, bo wywoływał skojarzenia niezamierzone z intencją autorki!
Very Happy Very Happy Very Happy


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez figlarkaa dnia Sob 21:52, 17 Maj 2008, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.cegielnia.fora.pl Strona Główna -> Twórczość pisana Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 9, 10, 11 ... 49, 50, 51  Następny
Strona 10 z 51

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin