www.cegielnia.fora.pl

zdzisław

Kocham takie "momenty".

Oxana

w niedosycie

namacalnym szlakiem
żegluje o brzasku
oszalałą wodą

satyną ścieląc usta
w niedosycie wczoraj
karmi dzień

łzę
gubi
w koralowym morzu

zdzisław

„Wiara widzi to, co jest.
Nadzieja dostrzega to, co powstanie.
Miłość kocha to, co istnieje.
Nadzieja jednak kocha już to,
co dopiero nadejdzie.”
Charles Peguy

Oxana

z zaskoczenia

złota jesień
uległa wypadkowi
dziś na noszach
pod białym całunem

ptaki
nie wiedzą dokąd lecieć

stoickie drzewa
wsłuchane w wycie wiatru

myślimy bezradnie
o przemijaniu
na chwilę
zagubieni

Oxana

Karma?

W ponury dzień
spacery nie w głowie,
szykując szarlotkę
z waniliowym marzeniem
oddycham cynamonem.
Indyczy udziec
w piekarniku skwierczy,
na stole winogrona.

Tylko czym
mam nakarmić
wciąż głodne serce ?

figlarkaa

Oxankoooo, jeśli znajdziesz odpowiedź, poproszę o jej udostępnienie. Embarassed

zdzisław

Może "waniliowym marzeniem"........................... serce

Oxana

Czekając…

Co wieczór
budują napowietrzny most
kruchy, chybotliwy,
bez końca wpatrzeni
w przeciwległy kraniec,
gdzie zjawiskowy
zachód i wschód.

Przenikają przez chmury
ku wabiącej jasności
ignorując
przyciąganie ziemskie.
Nadzieja z miłością
stopią ich kiedyś
w jedną chwilę.

Oxana

Senne jezioro

I znów śniły się
twoje objęcia,
tam gdzie tulenie
samo się spełnia,
ciało skąpane
w sennym jeziorze
szeptało
wodzie zaklęcia.

zdzisław

po przeczytaniu motta Autorki...

Intymność wierszy Autorki nie obnaża
wprost przeciwnie okrywa delikatną mgiełką
tajemnicy domyśleń tego co w głębi duszy
a co w tych strofach jest i do czytania kusi

Jakiż można tu wskazać mankament
nawet "niewrażliwi" kiedy przeczytają
to zamyślą sie nad treścią i zromantycznieją
chyba że zamiast serca kamiń w piersi mają