Forum www.cegielnia.fora.pl Strona Główna www.cegielnia.fora.pl
Cegielnia
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Myszka mala.......!
Idź do strony 1, 2  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.cegielnia.fora.pl Strona Główna -> Twórczość pisana
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
komarius
romantyk



Dołączył: 09 Paź 2008
Posty: 265
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 31 razy
Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: Villé France
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Śro 10:11, 07 Paź 2009    Temat postu: Myszka mala.......!

Dla wszystkich szarych smutnych i bogobojnych myszek na poezji.......!

Była sobie myszka mała
W klasztornej celi sobie żyła
Biedna nie wiedziała czego chciała
Wesołosci, radości, smutku
seksu , pieszczot czy miłości?
Lata upływały jej szybko
Jak woda w górskim potoku......!

Będaca jeszcze panną
Żyła w cnocie bogobojnie
Bez cielesnych nocnych przygód
i miłosnych upojnych wrażeń
bez emocji, seksu i radości
W celibacie sie zaszyła.........!

Widzi biedulka o północy
ksiądz jegomość do klasztoru
Na Nieszpory przybył w nocy
I do rana bardzo grzeszył
W miejscu domowych jej pieleszy
Seks uprawial z siostrą przełożoną
W klasztornej celi na jej łożu

Wzychali często bogobojnie
Prosząc Pana Boga....!
By ich ekstaza trwała dłużej
W oczach świat jej zawirował...!
Zobaczyła go w różowych barwach...!


Wyczerpana nie czekała już do rana......!
Do domu schadzek sie udała
Spędza tam wszystkie dnie i noce
Pełne pieszczot, cieleśnych doznań
pocałunków, seksu i rozkoszy.....!

Taki morał jest z tej farsy
Wszystkie poetki z tej poezji
Wybierajcie zawsze dobrze
Lecz nigdy nie w klasztorze
Swe najlepsze miłosne łoże..!

Marius


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez komarius dnia Śro 10:26, 07 Paź 2009, w całości zmieniany 4 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
cegla
Administrator



Dołączył: 11 Paź 2007
Posty: 1405
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 169 razy
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 10:38, 07 Paź 2009    Temat postu:

[link widoczny dla zalogowanych]

Post został pochwalony 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Aśka
mlodzież_uskrzydlona



Dołączył: 29 Lut 2008
Posty: 2598
Przeczytał: 1 temat

Pomógł: 132 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Białystok
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 12:34, 07 Paź 2009    Temat postu:

W klasztorze nie ma miejsca na miłosne łoże.
Tam się żyje w cnocie i prawdziwej pokorze.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
komarius
romantyk



Dołączył: 09 Paź 2008
Posty: 265
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 31 razy
Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: Villé France
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Czw 16:30, 08 Paź 2009    Temat postu:

Być może,że masz racje, ale gdy ksiądz z siostrą zakonną uprawia seks to nie jest to grzechem, tylko obowiązkiem cielesnym, i duchowym, bo oboje modląc się wypełniają słowo BOŻE...! A Bóg powiedział do ludzi KOCHAJCIE SIE I ROZMNAŻAJCIE SIE........!

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Aśka_
Gość






PostWysłany: Czw 22:18, 08 Paź 2009    Temat postu: sprostowanie o zakonnicach i zakonie

Ksiądz z siostrą zakonną nie może i nie uprawia (przynajmniej z założenia) seksu. Nie wiem jak jest u katolików, ale u prawosławnych istnieją oddzielne zakony dla mężczyzn (zakon męski), oddzielne dla kobiet (zakon żeński), które są oddalone od zgiełku, miast, najczęściej w cichym, spokojnym miejscu. Zakonnice modlą się całymi dniami, uprawiają swoje ogórki, robią prace ręczne w domu, pomagają ubogim, rzadko, albo w ogóle nie wychodzą poza cerkiew i dom zakonny. Więc nijak nie ma styczności z mężczyzną! Droga cnoty jest wybrana dobrowolnie. To nie jest na zasadzie, że jakąś młodą rzucił chłopak i ta zapisała się do zakonu szukać ukojenia. Zanim zakonnica dostanie się do zakonu przechodzi długi okres prób! Nie będąc jeszcze zakonnicą mieszka z nimi, przygotowuje się itd. Jeśli nie wytrwa (chociaż by w cnocie, o której pisał zdzisław, że nie tak łatwo jest wytrzymać, kiedy ma się ochotę), jeśli się nie wytrwa, to nici - taka dziewczyna jest odsyłana.

Ja się nie czuję dotknięta, ale dla mnie to, co piszesz, to jest (przepraszam) głupie, wyssane z palca. A że ogólnie się tak mówi? Mówi się też, że każdy ksiądz to gej, a ile w tym prawdy? Takie uogólnianie jest krzywdzące dla osób naprawdę wierzących, które się starają i naprawdę im to wychodzi.

Od wszystkiego są wyjątki, więc gdyby jednak jakaś zakonnica baraszkowała gdzieś z księdzem, gdyby jakiś ksiądz z księdzem itd., to co nam do tego?? To już ich sprawa, ich sumienie, ich grzech, a nam pozostaje wierzyć i postępować wg zasad, które są ustanowione przez Boga.

Zakon to powołanie. Jest tak jak napisałeś z tym "Kochajcie się i rozmnażajcie się", ale nie do końca... Mnie interesują takie tematy, dlatego jak raz czytałam Biblię trafiłam na taki fragment , który do dzisiaj pamiętam (nie na pamięć! chodzi o sens) i specjalnie aż go odnalazłam. To jest o tym, że są DWIE drogi w naszym życiu:

"[Co do spraw, o których pisaliście, to dobrze jest mężczyźnie nie łączyć się z kobietą. Ze względu jednak na niebezpieczeństwo rozpusty niech każdy ma swoją żonę, a każda swojego męża. [...] Pragnąłbym, aby wszyscy byli jak i ja sam, lecz każdy jest obdarowany przez Boga inaczej: jeden tak, a drugi tak. Tym zaś, którzy nie wstąpili w związki małżeńskie, oraz tym, którzy już owdowieli, mówię: dobrze będzie, jeśli pozostaną jak i ja."

(Pierwszy List do Koryntian 7; 1-9)

Można sobie doczytać, porównać, jakby ktoś chciał.

Osobiście słyszałam interpretację, że ta druga droga, zakonna, jest hmm -gdyby liczyć w kategoriach lepsza / gorsza - to "lepsza", bo zakonnik, zakonnica jest w stanie poświęcić i duszę i nawet swoje ciało (cnotę) dla Boga (a inni?) I w tym leży cały sens cnoty! Ale oczywiście, do wszystkiego trzeba mieć powołania, więc jeśli ktoś go po prostu nie ma, nie czuje się na siłach, to nie i tyle...
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
komarius
romantyk



Dołączył: 09 Paź 2008
Posty: 265
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 31 razy
Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: Villé France
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Czw 23:08, 08 Paź 2009    Temat postu: Re: sprostowanie o zakonnicach i zakonie

No tak Twoja filozofia życia jest inna, jestem katolikiem i w mojej rodzinie ciotka jest zakonnicą. Dla mnie zakon i celibat to są chore wartości. Księża w rzeczywistosci uprawiaja seks, na to mamy zbyt dużo dowodów. Zakonnice też. Moj wiersz jest farsą, zostala wymyślona, w pisaniu nie ma barier i limitow, wyobraźnia ludzka jest niezmierzona. A wszelkie sądy o tych wartosciach, zalicze do slowa / dewota, dewotka/. Jesli nie mozna pisac farsy na tej poezji to wracamy do czasow PRL'U A to wielka szkoda. Pozdr.
Pan Bog nie prosi o życie w celibacie ludzi, sami to sobie wymyslili, a poza tym biblia zostala napisana przez ludzi.I Bog nie ma z tym nic wspolnego.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
cogito13
Gość






PostWysłany: Czw 23:54, 08 Paź 2009    Temat postu:

Cóż gratuluje Komarius
biblia została wymyślona przez ludzi...?(a sodoma gomora to bajka..)
wiesz bóg jest dogmatem,albo wierzysz lub nie wierzysz..
jeśli wierzysz(jak mówisz)biblia powinna mieć u Ciebie pierwsze miejsce wśród księgozbioru...,nie powinieneś podważać Słowa Bożego(ale to moje zdanie..)każda religie można wypaczyć...i tak się dzieje..tylko ,ze zauważ..”każdy będzie rozliczany ze swoich uczynków..i uczeń i nauczyciel(w tym wypadku kapłan)nie nam sądzić...my nie powinniśmy się nad tym zastanawiać..mamy żyć zgodnie tym czego od nas bóg oczekuje..(poezja masz racje rządzi się swoimi prawami...ale tez powinny być normy..nie obrażające nikogo..)pozdrawiam....i życzę zapoznania się ze słowem Bożym..czyli biblia..(jak to mówisz napisana przez ludzi.).

ps.ze swej strony moge polecic ci ksiazke KAREN ARMSTRONG "HISTORIA BOGA" mimo,ze napisana reka ludzka (w tym wypadku bylej zakonnicy..)dopskonale opisuje roznice i pkt wspolne 3 religii...


Ostatnio zmieniony przez cogito13 dnia Pią 0:01, 09 Paź 2009, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Majka
vip



Dołączył: 08 Lis 2008
Posty: 116
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 42 razy
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 8:16, 09 Paź 2009    Temat postu:

Cóż wiara bądź jej brak jest sprawą prywatną każdego człowieka.
Tak samo z życiem seksualnym. zazwyczaj odbywa się ono w zaciszu sypialni i każdy dobiera formę wg własnych potrzeb.
Póki zadowala ono oboje partnerów jest ich wyborem i nam nic do tego.
Bo wszak to Bóg właśnie dał nam wolą wolę w wybieraniu drogi.
( czyt. każdej drogi, ograniczenia w kodeksie dodano potem )))
Grzech , celibat, rozpusta czy wiara to wyłącznie ścieżki człowiecze.
Oburzać się na podsumowanie celibatu lub jego zaprzeczenia - rozpusty nie zamierzam ale...
I tutaj tkwi szkopuł. Co mnie uraziło w wierszu Twoim Komariusie ?
Otóż skierowanie go do " myszek na poezji" czyżbyś miał na myśli mnie właśnie ?
Rozumiem fikcję literacką owszem ale zawsze jest ona jednak wyłącznie fikcją nie zaś przytykiem,
prztyczkiem w nos czy też, nabijaniem się z kogoś i jego drogi wyboru.
I skoro Biblia i cytaty to:
"Nie sądźcie,abyście nie byli sądzeni(...)Czemu to widzisz drzazgę w oku swego brata,a belki we własnym oku nie dostrzegasz?"(Mt7,1...)
albo ew . "Kto z was jest bez grzechu, niechaj pierwszy rzuci kamień…

I to było na tyle. Pozdrawiam M.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Majka dnia Pią 8:18, 09 Paź 2009, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
komarius
romantyk



Dołączył: 09 Paź 2008
Posty: 265
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 31 razy
Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: Villé France
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pią 9:05, 09 Paź 2009    Temat postu:

dewocja przesadna pobożność; gorliwe, manifestacyjne wypełnianie praktyk relig.; por. bigoteria.
Jestem człowiekiem oświeconym, mam ogromną wiedzę tak religijną, jak naukową. Co do isnienia Boga to nie mam wątpliwości, ale jako inżynier mój rozum szuka racjonalnych odpowiedzi na powstanie życia na ziemi. Kiedy już wiemy, że klonowanie zwierząt co jest już regułą, to powstanie naszej rasy na ziemi zostało zrobione już 500 000 lat od chwili obecnej. Przez inną cywilizację, która przybyła na naszą planetę, w celu ratowania ich planety. Ta planeta istnieje w naszym układzie słonecznym pod nazwą Nibiru.Ich kobiety zostały zapłodnie przez ich naukowców plemnikami, żyjacej na ziemi małpy. I na drodze tego eksperymentu powstał Homo Sapiens jako istota ludzka. A dogmat religijny był niezbędny dla tej istoty już rozumnej, żeby potrafiła żyć w życiu cywilizowanym.Ale ten eksperyment się nie zupełnie udał, mamy w sobie cechy zwierzęce i potrafimy zabijac się miedzy sobą. Dlatego była potrzeba nauczenia nas przez religię dobroci , pokory i skromności w życiu duchowym.Ta nieszczęsna planeta jest już widoczna gołym okiem. Przejdzie niedaleko ziemi w roku 2012-2013. A jej przejście będzie dużą katastrofą dla naszej planety TERRA.To są fakty, niezaprzeczalne.Już w historii naszej ziemi ta planeta przechodziła przy naszej planecie i kilka razy doszło do kataklizmów na Ziemi, przesunięcie się biegunów, potopy i wybuchy wulkanów. Jesteśmy cząstką materii kosmicznej, Bog stworzył nasz świat, ale nas sworzyli Bogowie. Nawet w Starym testamencie popełniono zasadniczy błąd, pisząc, ż to Bóg stworzył człowieka, a po hebrajsku to znaczyło Bogowie.My jako ziemianie mamy misję do spełnienia w naszym doczesnym życiu, możemy się modlić do Boga, ale podstawową misją jest miłość i prokreacja. Więc jeżeli ksiądz i zakonnica to zrobią razem to nie jest to grzechem i niczym nadzwyczajnym, ale o wiele lepszym jak stosunki kazirodcze lub pedofilskie. Takie jakich dokonał nasz sławny Reżyser ROMAN POLANSKI, który reprezentuje jednak naród wybrany/Żydowski/... Polecam przeczytac strone internetrową o tej planecie i inne hipotezy na pochodzenie życia na ziemi.

[link widoczny dla zalogowanych]

i mój wiersz o Bogu....!

Zebrak z przystani.....

Siedzi przy bramie morskiej przystani
Żebrak o szarej i starej zmarszczonej twarzy
Z Siwymi włosami rozwianymi wiatrem
Kapelusz spłowialy nosi na głowie
Rybakiem był w czasach młodosci
Smutek teraz nosi na twarzy
Ze łzami w oczach
Rozgląda sie wokół
Miłość dawno utracił
Szczęścia nigdy nie zaznał......!
Los odebrał mu wiare do życia
Przechodniów prosi o kromkę chleba
A co mu odpowie na to
Ten sprawiedliwy z nieba
Nie kochający już jego
Szczęśliwy Bog....?


Marius

Mile pozdrawiam


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
cogito13
Gość






PostWysłany: Pią 9:11, 09 Paź 2009    Temat postu:

pogratulowac takiego oswiecenia.....skoro Denikena stawiasz nad Biblie..coz mam nadzieje ze bedzie ci sie dobrze z tym zylo..a i na marginesie..jak zatniesz sie w palec nie wolaj o Jezu....tylko zwyczajnie mistyrzu denikenie..cozes mi uczynil..

ps..masz racje to sa tylko hipotezy.(o planecie).takie same jak Star Trek...
Powrót do góry
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.cegielnia.fora.pl Strona Główna -> Twórczość pisana Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony 1, 2  Następny
Strona 1 z 2

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin