Forum www.cegielnia.fora.pl Strona Główna www.cegielnia.fora.pl
Cegielnia
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

in_coqnito
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 5, 6, 7 ... 49, 50, 51  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.cegielnia.fora.pl Strona Główna -> Twórczość pisana
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
in_coqnito
ceglana gaduła



Dołączył: 06 Gru 2007
Posty: 1360
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 107 razy
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 12:25, 01 Maj 2008    Temat postu:

Maluj, maluj nam Cegiełko,
a potem pokaż ździebełko.
Niech nacieszę oczy swoje,
niech się znowu rozkoszuję,
niechby i nawet bimbami.
Ale duchem pozostań z nami.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
figlarkaa
ceglana gaduła



Dołączył: 15 Mar 2008
Posty: 1262
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 54 razy
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 14:36, 01 Maj 2008    Temat postu:

cegla napisał:

Śni się Robi..........oniemiałam
Ty Figlarko , go widziałaś
Powiedz jaki on dziś jest
Umie kochać? Czy ma gest?

Czy w Twych snach Ci kwiaty daje
Wyśpiewuje gdzieś pod gajem
Słodzi, soli czy jest miły
Byśmy za nim wciąż patrzyły?

Och Figlarko, Tyś szczęściara
Że, nasz Robi w snach nie w marach
Ciebie wita, a nie nas
Skąd Ty szczęścia tyle masz?

ps.do 12 maja będę przywiązana do sztalugi..................ale poczytam! pomyslnosc piwo


Gdzie jesteś Robi, powiedz, gdzie...

Przybywa z uśmiechem, dłonie me całuje
i w oczy tak patrzy... chyba mnie miłuje!
A potem prowadzi barwnymi łąkami
i szepcze do uszka, myślę, że nie mami.

Bzów naręcza znosi całymi garściami,
resztę, proszę, dośpiewajcie sobie sami!

Oj, Cegiełko, marzyć daj,
bo cóż pozostało, aj...

Gdzie jesteś Mały Książę, gdzie...


A Ty kochana,.
wyobraźnię barw nam swoimi dziełami,
wracaj do nas szybko z Twymi obrazami!
Very Happy Very Happy Very Happy


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
in_coqnito
ceglana gaduła



Dołączył: 06 Gru 2007
Posty: 1360
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 107 razy
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 14:49, 01 Maj 2008    Temat postu:

O to barbarzyńca!
Bzy zrywa?
Toż to nie ekologiczne.
Oj, co ja słyszę?
Figlarko, powstrzymaj łobuza!
Gdyby jeszcze jakaś róża,
ale bez?
Toż to jest prawdziwy bies.
I nie gałązeczkę jedna,
ale wiecheć cały taszczy?
No, nie, chyba Go nie lubię,
jeśli taki zeń niecnota.
Lecę do mojego płota
sprawdzić, czy mi bzu nie zerwał.
A teraz króciutka przerwa,
bo rodzinka na obiadek
za moment przyjeżdża do mamy


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
figlarkaa
ceglana gaduła



Dołączył: 15 Mar 2008
Posty: 1262
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 54 razy
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 16:56, 01 Maj 2008    Temat postu:

I znowu czepialska się tu odezwała,
mego Robiego bezlitośnie zjechała!

Doskonale wiem, zazdrośnico kochana,
że nie każdemu taka wizja jest dana,
aby pośród łanów spacerować z Robim,
niejedna już tak chciała, ja dobrze to wiem.

Też wiele byś dała, by Ci się przyśniło,
że Robi przybywa, że już jest Wam miło
i wiem, by marzenie takie się ziściło,
nie musiałby rwać bzu, łatwiej by mu było,
róż też byś nie chciała, bądźże sprawiedliwą,
zadowoliłabyś się In_co ... pokrzywą!

Cegła o szczęściu moim coś mówiła
i ma rację, Very Happy
zdradzę, trzynastego się urodziłam!
Przesądna nie jestem, nigdy nie byłam,
a o Robim, dalibóg, tylko śniłam! Crying or Very sad


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
figlarkaa
ceglana gaduła



Dołączył: 15 Mar 2008
Posty: 1262
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 54 razy
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 23:14, 02 Maj 2008    Temat postu:

- Auuuuuu, auuuuuu, auuuuuu - echo w dal poniosło,
skowytem tęsknoty wokół się zaniosło,
gdzież ta in_coqnito znowu się ukryła,
przecież jeszcze wczoraj tutaj z nami była?! Sad

Zapewniała, że na chwilkę zniknie tylko sobie,
oj, kochana, nigdy więcej nie uwierzę Tobie!
A może w Pyrlandii czas inaczej płynie?
A może ten Robi...? Reeeeety, niech ja zginę!


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez figlarkaa dnia Pią 23:26, 02 Maj 2008, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
in_coqnito
ceglana gaduła



Dołączył: 06 Gru 2007
Posty: 1360
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 107 razy
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 9:43, 03 Maj 2008    Temat postu:

I czego znowu buczysz?
Czy Ci źle beze mnie?
Po co gardło zdzierasz tutaj nadaremnie?
Mówiłam "na chwilkę", to prawda, mówiłam,
ale wcale się przed Wami nigdzie nie ukryłam.
Pilne sprawy mnie wezwały,
od "komputra" oderwały.
To nie wina jest Pyrlandii,
nawet moja chyba nie,
ale czasem człowiek chce,
obowiązek nie pozwala.
Chętnie bym tu zaszalała,
z Tobą pofiglowała,
powzdychała też z Oxanna,
lecz mam robotę zadaną.
Robię durne statystyki,
tam wpisuję, tam dodaję
i kota prawie dostaję
od tych cyfr, co mi są wraże.
Gorzej się tu nie wyrażę,
choć ochota wielka na to.
Szlag mnie trafia, klnę pod nosem,
wymyślam na durne przepisy,
dla których nie liczy się człowiek,
lecz co suchy papier powie.
Myszy się wyprowadziły,
nie ma co,
też miały dość,
a mnie boli pewna kość
(od siedzenia na krzesełku).
Kipi we mnie wielka złość,
że zamiast się tutaj bawić,
w pracy musze się dziś stawić.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
figlarkaa
ceglana gaduła



Dołączył: 15 Mar 2008
Posty: 1262
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 54 razy
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 11:42, 03 Maj 2008    Temat postu:

Oj, już cierpliwość mnie zawodzi, ręce opadają,
zastanów się, kobieto, jak Twoje słowa działają!
Męczennicę robisz z siebie, która za „milijony”
cierpi, kiedy kraj nasz tak odświętnie rozleniwiony.

I na koty utyskujesz, wiemy, myszką chciałaś być,
Wszystko dzisiaj Ci przeszkadza, In_co, tak nie możesz żyć!
Co poradzić biedna mam? Chyba nic już nie wymyślę!
Słuchaj ...może szefa zmień, co sądzisz o mym pomyśle?




Kotem się nie przejmuj, gdy nie pomaga nic,
w kozi róg go zapędź, nie pozwól mu żyć!
Very Happy


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez figlarkaa dnia Sob 11:59, 03 Maj 2008, w całości zmieniany 2 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
in_coqnito
ceglana gaduła



Dołączył: 06 Gru 2007
Posty: 1360
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 107 razy
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 13:31, 03 Maj 2008    Temat postu:

A jaką tam męczennicę?!
Coś takiego wyczytałaś?
Ja w skowronkach jestem cała,
tylko te cyfry, psia kostka!
Lubię ja swoją robotę,
tylko kłopot jest z tym kotem.
Bo pierwszy, co nade mną,
to chłop ślubny.
I dlatego los mój zgubny,
bo nie dość, że rządzi w chałupie,
bo jeszcze w robocie tupie.
A odnośnie święta,
to ja o nim pamiętam.
Flagę wywiesiłam,
w kościele też byłam,
a teraz w pracy siedzę
i się w przerwie nad rymami biedzę.
Powiedz teraz moja duszko,
tak cichutko, prosto w uszko,
czy mnie takiej "na odwyrtkę"
siedzieć w lenistwa błogości
tak przystoi?
Nie potrafię nic nie robić,
świętuję więc po swojemu
i choć może czasem marudzę,
to przynajmniej się nie nudzę.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
figlarkaa
ceglana gaduła



Dołączył: 15 Mar 2008
Posty: 1262
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 54 razy
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 18:13, 03 Maj 2008    Temat postu:

Przyjmuję z pokorą wielką,
bo jestem Twą wielbicielką,
słowa, choć chłoszczą jak bicz, Sad
lecz wybij sobie z głowy,
na serio, nie ma mowy,
nie będę milczeć, nie licz!

Załatwię sobie szkolenie -
„Czytanie ze zrozumieniem”,
bo teraz gubię się znów,
tak na mnie naskoczyłaś
prawie mnie przestraszyłaś,
co przekręciłam z Twych słów?

Wszak sama tu biadoliłaś
tak bardzo się piekliłaś!
że Cię trafia, że zalewa,
że musisz, bo to dla chleba,
że liczby, że statystyki,
że sporo matematyki,
nie mam racji? No, mów!

Posłuchaj...

Dla mnie męczennica
to taka dziewica,
która nad cyferkami
chyli swoje lica!

Do szkoły chodziłam,
z maty orłem nie byłam,
dlatego w serca drżenie
i w wielkie przerażenie
wprawia mnie każde liczenie,Embarassed
już chyba tego nie zmienię!

Dlatego Tobie współczułam,
żyły sobie wyprułam,
i wspierać Ciebie chciałam,
bo w ogóle nie wiedziałam,
że mąż Twój - pan i władca-
to także chlebodawca!

Niech mnie tu zaraz pokręci
lub nawet zaboli kość,
jeśli kiedykolwiek powiem
o Twoim szefie coś!!!
Cool


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
in_coqnito
ceglana gaduła



Dołączył: 06 Gru 2007
Posty: 1360
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 107 razy
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 19:27, 03 Maj 2008    Temat postu:

Moje słowa są biczami?
Niesłychane! Być nie może!
I że Ciebie niby chłostam?
No, to nie jest sprawa prosta,
bo jak Cię dorwać Figlarko?
Buziaka dałabym chętnie,
bez bacika, biczowania.
Tobie miałabym przyganiać?
A z kim bym się tu droczyła?
Co Ty, Figlareczko miła?!
A męża oszczędzać nie musisz,
bo należy Mu się bura
za te ciągłe połajania.
Nie dość, że mój przełożony,
to do tego autokrata
i dyktator, słowo daję!
Nie mam lekko ja w robocie,
bo skarżyć się nie wypada,
a nawet se nie pogadasz,
bo innym i tak się zdaje,
że ja fory jakieś mam.
Inni czegoś nie zrobili,
to ja temu jestem winna,
a gdy zechcę kogoś bronić,
nie mam się gdzie przed Nim schronić.
Do kity takie układy!
Ale jak się słowo dało,
że i w biedzie i w chorobie,
to teraz nic już nie zrobię.
Jednak nie jest znów tak strasznie,
bo i ja mam swe sposoby,
takie babskie i podstępne
i kiedy mam tego władczenia dość,
zrobię psotę, tak na złość,
nie bacząc na sentymenty.
i chłop cichnie niczym śledź.
Lecz nie zawsze chce się chcieć.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.cegielnia.fora.pl Strona Główna -> Twórczość pisana Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 5, 6, 7 ... 49, 50, 51  Następny
Strona 6 z 51

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin