www.cegielnia.fora.pl

faxes

***

Jezu Który jesteś
powiedz czemu jest tak?

Jezu powiedz czemu
istnieje tyle tego
a nie powinno?

Jezu Nauczycielu
naucz mnie tego
co dla mnie dobre
i daj natchnienie
sile i moc

daj sens
by wierzyć że
by ufać mimo
i mieć nadzieję

na to co
powinno być

Jezu daj wiarę
której nic
i nigdy nie

pomóż żeby świat
nie zadawał tego
co nie powinien

Jezu Ty wiesz
Ty dajesz to

tylko czy ja
jestem godzien
na to co powinno
do mnie dojść?

Jezu ufam Tobie

Rabka, 15.05.2010 r.

tessa

zjawa

faxes-
ktoś mi kiedyś powiedział ,
że P. Bogu nie zadaje się pytań /czy tak jest, czy tak powinno być, nie wiem /
On, prowadzi, daje nam drogowskazy życia,
tylko my nie zawsze potrafimy je odczytać

pozdrawiam ..............

faxes

Zjawo - ja nie napisalem tych pytan zeby Go pytac ale zeby pokazac jakby wygladaly pytania teoretycznie skierowane do Niego. Czlowiek zadaje sobie je w duchu, wiec czemu nie w wierszu? Zgadzam sie ze nie powinno sie Go pytac tak (to nie grzech zapytac), a tymbardziej winic o cokolwiek - co jest grzechem. Ale czasem trzeba zapytac, nawet teoretycznie. Robi sie lzej na duchu a kto bardziej wyslucha jak nie ON?

Pozdrawiam! Wink

faxes

OKRĘT NADZIEI

na miłosne fale pcha wiatr
naszą łódź namiętną
i kołysze ku wiecznej nadziei

i tak płynie ten okręt
ku wieczności nas dwojga
ku naszemu spełnieniu

i choc fala wysoka
i głęboka wody toń
jesteśmy bezpieczni

bo ten okręt solidny
niesie nas po morzu miłości
ku brzegowi nowego My

ku nadziei na lepsze czasy
i dni gdy zawsze razem
i juz nigdy bez siebie

aż po kres naszych dni
już na zawsze Razem

Rabka, 17.05.2010 r.

Wiersz powstał dzieki Tessie po temacie naszej rozmowy o sensie prawdziwej miłości. Dzieki Ci! Wink

Poświęcam zakochanym i tym ktorzy kochają prawdziwie.

tessa

faxesie jest mi miło,
Że natchnienie, które Ci podrzuciłam
W więcej wersów przybyło.
Oby tak dalej ...
Ze znakami jeszcze zaszalej. Wink

in_coqnito

tyle słów o miłości ,
tyle na nią czekania,
a gdy przyjdzie,
to zdarza się,
że jej nie dostrzegamy

tyle spraw ważnych i błahych
przecież przed sobą mamy,
by nadążyć, dogonić,
by prześcignąć
w wyścigu

potem tylko tęsknota
i czekanie daremne

miłość cicho odpowie:
radzisz sobie beze mnie,
czasu było ci szkoda,
odkładałeś na potem
a więc teraz radź sobie
z tym sercowym kłopotem Wink

faxes

PRAGNIENIE

jak chwilowa mgiełka
otula mnie wiara
że jeszcze na ziemi
ujrzę coś miłego

i że poznam wreszcie
dobrą stronę życia
i szczyptę nadziei
na powtórne szczęście

że przyjdzie mi kiedyś
poznać smak miłości
bez cierpień i bólu
poznać tego wartość

i zrozumieć całkiem
jak to jest naprawdę
być bliżej kobiety
niż bywałem dotąd

i oby to nigdy
nie było tą mgiełką
ale żywą prawdą
o wiecznej radości

Rabka, 25.06.2010 r.

marco

****

zastygłe słowa
niczym wosk są..
ramiona zastygłe obejmują
jesteś już niczym marmur
chłodna...
zimna..
wciąż niewinna...
i groźna zarazem
krzywdzisz uśmiechem
gestem karzesz...
wnikasz głęboko w umysłu ton
pozwalasz zapomnieć..
na chwile
wracasz silniejsza wciąż...
miłość...
ktoś nazwał już stan ten
kocham...
wiec czemu drze..?
dlaczego boje się..?
jesteś tak zimna jak posag antyczny..
tajemnicza....
jak na starym płótnie rysy..
każdy doszukuje się czegoś wciąż...
kim jesteś..?
czym jesteś..?
ja tylko szepcze...
bądź...

cogito13

faxes

SMUTNO MI...

smutno mi
z braku nadziei
że wołam jakoś głucho
za Tą której brak

smutno mi
że tak rzadko
widzę radość u siebie
i u innych jej brak

smutno mi
że taka obojętność
i prywata wokół nas
a człowieka w tym brak

smutno mi
bo za dużo
jest w nas niezrozumienia
i szacunku też brak

i po co nam ta zawiść
by smutno było tak
by patrzeć obojętnie
na drugiego z nas

smutno mi
a nie powinno już
lecz nie wiem kiedy wreszcie
zmienię tego stan

czy nie lepiej nadzieją
i przez uśmiechu ton
budować weselszy obraz
i zniszczyc jego brak?...

kiedy nastąpi to?...

Rabka, dn. 26.07.2010 r.