www.cegielnia.fora.pl

marco

banalnie

Ona i On
stół,który pachnie wspomnieniami.
Opłatek biały w drżących rekach
oczy nie błyszczą jak przed latami
twarze pokryte są siecią zmarszczek

Dzieci po świecie się rozjechały

Wszystkiego najlepszego kochany starcze
i Tobie babciu jak zawsze piękna
Obyśmy razem spędzili kolejne święta

Oboje cieszą się z prozy życia
Ich nie interesuje już polityka
Dla nich te spory są nieistotne
Przeżyli życie tak jak umieli
czasem się kłócili a czasem śmieli

Popatrz babciu na niebie gwiazda
- która to już ?
Pamiętasz gdy Jaś był mały
gdy Zosia poszła do pierwszej klasy ?
(pamietasz jeszcze te stare czasy ?)
- A Ty pamietasz jak się upiłeś ?
i jak choinkę nam wywróciłeś ?

Oboje śmieją się wspominając

Smakują życie,które zostało

cogito13 17.12.2015

Aśka

Mało jest par, które wspólnie doczekują w ten sposób (i w tym wieku!) Świąt, ale jednak...

marco

ty mnie tu nie tutaj tutko landrynek pełna
w swojej nieśmiałości
gdy lato w pełni dojrzewało
a kłosy pszenicy do ziemi się kładły
tutka landrynek i twoje smutne zielone oczy
rój pszczół brzęczący,szarak który zgubił się zapewne
dzisiaj została mi tutka,którą kolejny raz klecę
w nadziei,ze kłosy pszenicy znowu do ziemi się ugną
a szarak nieśmiały przeskoczy miedze
zielenią twych oczy zachód słońca pożegnamy
szepcząc ...jak dobrze,ze jesteś ...jak dobrze,ze siebie mamy

cogito13