www.cegielnia.fora.pl

figlarkaa

„Lebie.."

źle, „osoby” gorzej?

Oj! Oj! In_eczko, bo Ci przyłożę!

Zestresowałaś mnie już do cna,
moja Ty "dolo - niedolo" ma! przyjaźn

in_coqnito

Przed snem i zestresowana?
Oj, nie wyśpisz się, Kochana! Sad

Niech Ci się przyśni lebiega,
co nocą w ogrodzie biega. Very Happy

figlarkaa

Przepowiedziała przechera. *
Cooo...? Czwarta!
A niech to, chole zdziwienie

!

* spryciarz (sprytna dziewczyna)

in_coqnito

Tylko nie mów, żem ja winna,
że nie mogłaś spać tej nocy. Wink

We mnie nie ma takiej mocy,
bym zaklinać mogła sen.

Ty przyzwyczajenia zmień,
nie kuś niczym nocna mara.

Popatrz jaki piękny dzionek,
śpiewa gdzieś radośnie skowronek,
a Ty chrapiesz? O tej porze?
Z Tobą, miła, coraz gorzej! Wink

figlarkaa

Wiesz, za Piaskiem nie przepadam, Very Happy

ale Jego „serenada”
czasami w moich uszach brzmi.

Fragmencik zaśpiewam Ci:

„Wstań, jeśli musisz, bo ja chyba nie i do południa budzikom śmierć a po północy, niech dzwoni kto chce!

Very Happy

Rano trzeba wstać, rano to jest, tak gdzieś po pierwszej, bo później już nie!” Very Happy

in_coqnito

A śpij sobie do południa,
jeśli możesz albo lubisz.
Jam nie sowa a skowronek,
więc się budzę skoro świt.
Wtedy idzie mi robota,
kiedy inni jeszcze śpią.
Delektuję się ciszą poranną,
słucham ptaków gadania za oknem
no i mogę spokojnie poklikać,
co czasami też robię, kochana. Very Happy

zdzisław

Dobrze, że tutaj zajrzałem
pochwał wiele przeczytałem.
Również powiem, że Oxana
w swoich wierszach niezrównana
jest bo pisze romantycznie
tak kobieco i lirycznie.

Oxana

O matko, a co tu wyjęto z lamusa ? Embarassed

Od tamtej pory się nie zmieniłam,
wierszy pisać nie nauczyłam,
wciąż tworzę bez sensu gnioty
bo głowę trzymam wysoko w obłokach
i miast się uczyć poetyki
piszę fantazje, pseudoliryki.
Zatem wybaczcie , proszę szczerze,
że na pisanie czasem się zbierze.
Dobrze na papier wylewać słowa
niż mieć je w głowie, innym żałować.

Very Happy