www.cegielnia.fora.pl

cogito13 · Gość

alez ty sobie dopowiadasz..
"na gwalt.."znaczy juz...teraz...
zaden podtekst sie nie ukryl....
potrzebuje rezysera...
co was wszystkie poustawia...
wedle glosu....
bo to teraz to jest wrzawa....wsluchac sie nie sposob...
o batute mi chodzilo...
aska ponoc wprawe ma...

cogito13 · Gość

nie....no widzicie juz ceglaki...
czarami.... Smile

kula mnie juz straszy...rodzicami...
ze mnie niby zaczaruje...
ze od rodzicow dostane bure...
tessa....myslisz ze sie kuli boje..?
ze przestrasze sie?spokornieje...?
powodzenia..
jak to mowia ....moc to chciec....
ty jak widze masz za duzo tego "chcenia.."

faxes

Choc zem kot widać głodny
to ostatnio jakos lagodny
Bo to co wystaje z geby
to sa tylko sztuczne zeby Wink

A co do slow o milosci
To nie ma we mnie radosci
bom samotny jest w tej sprawie
I az sie tym wszystkim dlawie
I powiem Wam ze po czesci
wcale mi sie tu nie szczesci
Milosc bokiem mnie obchodzi
tylko smutek wielki rodzi
Nie mam wiary w to ze jeszcze
zawita do mnie tu szczescie
bo nadzieja juz wygasa
w tych okrutnych dla mnie czasach
I sa to powazne slowa
bo to prawda - boli glowa Sad

od tych zmartwien powiem szczerze
i w powodzenie nie wierze
bo znow klapa mnie dopadla
i jak grom z nieba mi spadla Sad

A co do Tego zem rzadko
to powiem Ci Cogito gladko
Ze czas mam tylko wieczorem
i staram sie uraczyc slowem
ale tylko jednym dziennie
i to to pewnie nie codziennie
choc postaram sie dam slowo
popracowac czasem glowa
i dopisac tu slow pare
a czy temu dacie wiare
to juz od Was tu zalezy
czy bedziecie w to mi wierzyc

A ze humor mam powazny
To tak bywa fakt to straszny
Nie do smiechu mi tu dzisiaj
ale powiem ze mam w myslach
aby smiac sie i zartowac
tylko dzis nie jest ta glowa
i odchodzi humor wszelki
a dochodza te rozterki

Nie martw sie Cogito drogi
bede wital w owe progi
bede pisal ile mej mocy
ale tylko do polnocy
bo spac trzeba powiem szczerze
i w to dzisiaj tylko wierze
ze odnajde czego szukam
choc to trudna dla mnie sztuka... Sad

cogito13 · Gość

Oj coś smęcisz kocie drogi
miłość cie omija.....?
może ty jej schodzisz z drogi....
ze co..?ze radości w życiu nimasz...?
czyż nie radością to jest,ze kolejny witasz dzień..
ze te troski które masz ...dają znać ze żyjesz jeszcze..
co za życie jest bez trosk...
oj kot....coś mi widzi się żeś już rozleniwił się...
nic ci widzę się już nie chce..
co ty myślisz..?
żeś jedyny..?
inni mają tych trosk więcej...

in_coqnito

Koty w nowy ton nam grają?
Widzicie, jak się tu użalają? Wink

Niedawno hardzi i twardzi,
a teraz łzy prawie leją? Confused

Niespełnieni, nieszczęśliwi?
Mnie to wcale, powiem, nie dziwi.

Bo albo się gra herosa,
albo z chusteczką u nosa.
Trza się na coś zdecydować,
a nie w piasek głowę chować. Wink

Licytują swoje racje,
który zmartwień więcej ma
licząc, że się nabierzemy
i łaskawsze im będziemy? Rolling Eyes

Nic bardziej mylnego, Panowie!
Niechaj każdy z Was się dowie,
że na płacz nas nie weźmiecie,
bo go dosyć w naszym świecie.

Tu macie być uśmiechnięci,
wesolutcy jak skowronki,
a nie smętni i ponurzy,
bo to złą wam przyszłość wróży.

Kłopoty za drzwiami zostawcie,
a tu nas zwyczajnie bawcie! Very Happy

tessa

Troski, smutki szybko w kąt ...
Podpalcie dla nich lont ...
Niech wylecą ... gdzie pieprz rośnie ...
Zabawcie się radośnie. Wink

cogito13 · Gość

Kto użala się..?
ja...?
In_ca....ty z oczami coś masz...
ja za 'błazna „pragnę robić....
użalaniem nie zarobie...
ale to ze cięty jęzor mam...
jakie racje..?
czyje..?
kto je niby licytuje..?ja..?
no nie....
wam się widzę już victoria marzy
może mam z biała flaga wyjść co..?
i przeprosić was publicznie..
ze to żart...
a ja taki niby kot..
oj niechybnie coś zmajstruje....
oj ...ja już wam dam..
każda już pożałuje..
(faxes spoko)sam sobie rade dam..
wszak ty kot jesteś z doświadczeniem....
takie myszki....
ja pojętny uczę....
faxes.....oj damy im popalić....
pożałują ze z norki wyszły... Smile

cogito13 · Gość

Piasek....ze to niby ja tak...?
w piasek łeb chować mam..
no nie...
teraz to już śmiech....lecą cegły z muru...
nie dlatego ze zaprawa słaba jest...
z bólu....
śmiech o ból przyprawia tez..
ze wy „stadne”wszyscy wiedza...
ze szkodniki pewnie tez...
kot zwyczajnie się wygrzewa....
mysz ...ukrywa się...
kot pułapek się nie boi....
mysz.....często wlśanie w tej pułapce jest...i to w głównej roli....

tessa

cogito13 - pułapki zastawiacie ...
Czy zawsze tę chwytacie ...
Co Wam na sercu leży ...?
Czy w inne łapki dalej bieży ...?
Jak to bywa z tym polowaniem ...?
Może kolacja ze śniadaniem ...
Ale w samotności ...
I nerwówka wówczas gości ... Embarassed