www.cegielnia.fora.pl

in_coqnito

A to „cykor” z tego Marco:)
Kto Mu groźny? – ja z Figlarką?
Strach obleciał Go – widziałaś?
Mnie się boi czy też Ciebie?
Lecz dlaczego? – pytam. Nie wiem.
Przecież my potulne trusie.

Pomyliło chyba Mu się,
albo czyta to, co chce.
Albo czujność naszą
uśpić myśli!

Lecz nie z nami takie hece!
Dobrze znamy my Acana.
Pan z nas kpi? – „zapytywuję”
O jakiej znów wojnie gada?

Mało jej dokoła nas?
Marzy się kolejna draka?
Nie dość w końcu awanturek?

Gdy naciśniesz na pilota,
zewsząd wyziera durnota,
jakieś podjazdowe wojny,
a nam się marzy spokojny
świat, gdzie człowiek jest człowiekiem,
a nie żmiją, nie pijawką,
nie pieniaczem, intrygantem.

Toż to funta kłaków warte!
Choć tak polskie,
choć tak swojskie,
że aż straszno no i wstydno.

Nam z Figlarką to obrzydło,
więc mówimy: „dosyć”, „basta”.
Chyba przyjdzie się pochlastać,
albo gdzieś wyemigrować,
by do reszty nie zwariować Smile

marco

no nie cykor jeno "tchórz" jak już Smile

Ty z Figlarką to za pułk wojska
mam się nie bać? o nie ,nie przekabacisz mnie !
już ja znam te wasze szu szu szu
a potem dokopiemu "mu"
kpię z was nie zaprzeczam
- ale z gracja,nie dowalam nie naśmiewam przecież się
upsss smieję sie Smile

Figlarka to jak z tą specjalizacja ?
w medycynie Smile

a Ty Inca nie narzekaj na pilota
wróć tu do nas
tu dopiero jest "durnota"
z banku kasa sie ulatnia
i to za dnia
nikt nie zglasza ze wlamanie było
kasy nima jak nie było
zobacz heca nie? heca ,ze az milo
albo może prowokacja
wy sie chcecie "chlastac" taki protest tak ?
no popieram,nie zabraniam też
powiedz tylko jak i gdzie ?
bo wiesz o tym,że się gawiedź zleci
rządna jak to zwykle bywa
niecodziennych wszak widoków
"baba babę chlastac bedzie "

z liscia Smile

in_coqnito

Posłuchaj no, Marco miły,
bo widzę żeś niekumaty. Wink

To nie ja z Figlarką
wezmę się za szmaty,
a tym bardziej z liścia nie będziem się prać.

Nie wiesz, co to jest „pochlastać”? Shocked

Trzeba Cię dokształcić i basta!
Zbyt rzadko tu z nami gadasz,
stąd pewnie te braki w słowniku.

Powiesz, że się czepiam, może?
Nic takiego, daję słowo!
Że co? Że ja „nowomową”
posługuję się - powiadasz? Rolling Eyes

No, no, nawet mądrze gadasz,
ale wybaczże kobiecie,
co słuchała jak jej dzieci
(przyszywane, bo nie własne)
używały słówek takich,
że czasami więdły uszy.

Gdybyś Ty przez wiele lat
w takich kręgach stale bywał,
to też czasem byś używał
słów tam często zasłyszanych.

Lecz po kiego nam ta gawiedź?
Nam publika niepotrzebna.
Wszak my skromne, przecież wiesz. Laughing

Chlastanie się to nie dla publiki.
To się czyni w samotności,
więc nie spraszaj nam tu gości. Very Happy

tessa

Goście i tak tu wchodzą drzwiami i oknami,
By poprzebywać trochę z Wami.
Uśmiech chwycić na swe rzęsy,
Kęs po kęsie - smaczne kęsy. brawo

marco

ano nie wiem co to "chlastać"
nie wiem nawet jaki dźwięk wtedy niesie się Smile

takie plask ! ? eee chyba nie
zważcie na to moje panie
ja tu sam a wy dwie
jedna czyta druga klika
potem jedna znowu edukuje się
wpada nagle mądrze gada
zmyka pierwsza druga wpada
a ja co ? google wolne przecież są
- nie nadążam haseł wbijać,wszystko miesza już mi się Sad

jedna zęby chce wybijać
druga gdyby mogła tylko wnet do ciosu ustawiła by prosto mnie Smile

ja najzwyczajniej boje się

tak ja rzadko tutaj gadam - kto to mówi ? kogo tu nie było rok??
przesadzam ?
ja mam świadków moja droga
wszyscy wiedzą,widzą ze od dawna twoja noga nie gościła tu
teraz nagle chcesz nadrabiać zaległości
łamać nos,kości (mnie)

nie ma -o nie,nie nie nie Smile

in_coqnito

Raczkiem się Pan wycofuje,
a może coś znowu knuje? Wink

Nie nadążam za Waszeci,
nie rozumiem imputacji,
że my tak bez żadnej racji
zamach jakiś szykujemy. Rolling Eyes

Pan przecenia nas zwyczajnie,
bo nam straszna nawet mucha.
Złych podszeptów Pan gdzieś słucha,
albo zbyt konfabuluje.

Z psychologii daję dwóję,
tak, tak, miły adwersarzu.
Skoro się Pan raz odważył
w słowne gry z nami tu stawać,
nie można nóg za pas brać teraz
lub na litość nas nabierać. Confused

Niech Pan przyzna wszem i wobec,
że miłe są Panu te spory. Wink

Pan wie dobrze, że potwory
z nas są żadne, a jeno pyskate. Embarassed

A co do tej nieobecności,
że rok mnie tu nie było,
to nie będę zmyślać, kluczyć,
podawać durnych powodów.
Powiem wprost, żem nie solistka,
nie lubię monologować,
a że nie było z kim dyskutować,
to cicho czas pewien siedziałam
lecz stale tu zaglądałam,
by wiedzieć co się tu dzieje.

Ale to minione dzieje,
więc mi ich nie przypominaj,
by nie zbudzić we mnie licha,
które grzecznie sobie śpi
i o głupstwach jakichś śni. Laughing

PS. A gości, co nas czytają
i czasem tu zaglądają
pozdrawiam bardzo serdecznie
i do zabawy zapraszam.
Doskonała to terapia,
gdy coś człeka boli, trapi,
lub "dół" jakiś go ucapi.
Wiem coś o tym.
Skąd? - nie powiem!
To zostawię swojej głowie. Laughing

marco

jakim "raczkiem"
ależ skąd moja Pani ja uwielbiam figle płatać
drwić z was ,kpić no bo co zrobicie mi ?
nawet we dwie jak już chcecie - nic Smile

tak jak w Zoo można sobie z tygrysem igrać
(bezpieczny wszak człek jest)
tak ja z wami sobie igram
nie wiem,może w końcu doigram się
a na razie pełen luzik
w żywe oczy śmieje się z Ciebie
i z Figlarki też Smile

śmiech wszak najlepszy lek
pewnie,że są miłe spory złośliwości nie ma w nich
gdzie bym znalazł takie forum
i takich jak Wy Dwie Smile

nie ma nigdzie
(to zaręczam -przeszukałem sporo ich:)
mało kto potrafi zabawnie dzisiaj kpić Smile

)

tessa

in_coqnito

Ach to taki z Pana cwaniak? Wink

Z nas Pan sobie kpi i drwi
licząc na bezkarność za to? Evil or Very Mad

Z Pana jednak jest ladaco!
Choć nie przeczę, że dość znośne,
lecz ten luzik szybko minie,
gdy z wakacji znów na forum
Figlareczka wnet przybędzie. Very Happy

Wypoczęta, z pomysłami,
Jej nie uda się omamić,
bo choć miła z Niej osoba,
to języczek ostry ma.

Niby grzeczna, wyważona,
ale szybko się przekonasz,
że potrafi bobu zadać.

Ciekawe, co będziesz gadać,
gdy w dwa ognie będziesz wzięty?
A tymczasem dla zachęty,
by nie spłoszyć Cię zbyt nagle,
przyjmę każdą Twoją kpinę
i tę pewną siebie minę. Rolling Eyes