www.cegielnia.fora.pl

in_coqnito

Skórki Twej kupować nie chcę,
bo co bym ja z nią robiła?
Noś ją sobie, moja Miła! Wink

Coś o cięgach tutaj gadasz?
Że ja Cię biję, powiadasz? Confused

I że grzbiecik w pręgach masz?
A zdjęcie na forum dasz? Very Happy

Bo Ci nie wierzę, Kochana,
żeś Ty była biczowana.
Przemoc fizyczna mi obca
i od dawna już nie chłostam. Wink

figlarkaa

W dzieciństwie taka niesforna, Very Happy

a teraz, proszę, pokorna!
I przemoc fizyczna Jej obca,
i już nie bije chłopca,
i nie chce głowy na tacy...

Cacy, In_eczko, cacy!

Mowa Twa czuła, czarowna,
lecz nie bądź taka dosłowna!

Wiesz dobrze, że czasem słowem
też oberwać można w głowę...

In_uś, chyba coś planujesz. Wink

Ciekawe, co kombinujesz,
że zabiegasz o mą fotkę?

Jaką znów szykujesz psotkę? Very Happy

in_coqnito

Pokorna?

Czasami szalona,
lecz rozumem poskromiona.
Ja i cacy? Shocked

A nie chciałabyś po glacy? Wink

I masz, patrz, jakam czarowna! Very Happy

Wszak mówiłam, że dosłowna
bywam,
choć starannie to ukrywam. Wink

A foteczkę ślij Kochana!
Będziesz ukontentowana,
gdy zobaczysz, co z nią zrobię. Razz

Psotkę jakąś? Jeszcze nie wiem,
ale coś wymyślę przecie,
gdy się durna myśl przyplecie. Wink

figlarkaa

Tak zręcznie tu nagabuje,
kpi sobie czy mnie testuje?

Pewnie łudzi się, Kochana,
że słowem oczarowana
skuszę się na ten jej lep.

Prędzej puknę siebie w łeb!!! Wink

Nie ulegnę żadnej złudzie,
Nie marzę o żadnym cudzie!
Ciekawość mnie nie pokona!
Nie ulegnę zachęcona
jakimiś mglistymi wizjami
czy innymi półsłówkami!

Nie chcę sławną być i kwita,
bo skromna ze mnie kobita!

Pokaż wpierw te możliwości
na swej fotce ma Jejmości!

Twych pomysłów, strach się bać,
więc pryskam stąd, psia go ...

in_coqnito

Odezwała się skromnisia? Wink

Znam Jejmości nie od dzisiaj
i wiem jakie z Niej jest ziółko.

Kokietuje, unik robi?
A kto tu o rurze gadał?
Czy nie Ty, Kochana moja?

To jest dowód Twej skromności?
Tańce jakieś zalecałaś, Shocked

gdy spytałam: trenowałaś?,
to Ty głucha, jak ten pień.

I ja nie gapami karmiona,
nie nabiorę się na słowa,
choć z Tobą czasem rozmowa
jak niemowy z głuchoniemym.

No, poczekaj, coś znajdziemy
na Twój spryt, Figlarko miła.
Bylebyś się nie zbiesiła,
lub mnie w pole nie wywiodła. Wink

figlarkaa

Co In_uś tu nagadała???

Mnie od „ziółeczka” wyzwała?

Ziółko różnie się kojarzy,
zależy czy się „zaparzy”.

Ale, In_co, coś się stało?
Strzyknęło gdzieś? Zabolało? Very Happy

Bo widzę, żeś zniesmaczona,
do treningów zniechęcona.

Gimnastka rzecz wskazana
i z wieczora, no i z rana!

Zanim zaczniesz bić rekordy,
nim zagrają Ci akordy,
dawkować ją trza stopniowo,
powolutku! Daję słowo! Very Happy

Ja na rurze, choć bez klasy,
rozpocznę wnet wygibasy.
Zaczynam się przysposabiać...

wpierw tu...

... harce chcę wyprawiać! Embarassed

in_coqnito

Niechże Cię, Figlarko miła!
Mało się nie udławiłam,
gdy odpowiedź Twą zoczyłam,
bo herbatkę z ziółek piłam. Wink

Z miętki, miętki,
nie inaczej.
Nie myśl sobie,
że z innego świństwa może. Confused

A z Tobą to coraz gorzej!
Marzy Ci się fiki miki?
Toż to zbereźne wybryki. Shocked

Ale skoroś po remoncie,
to może i sprzęcik nowy
instalujesz dla odnowy? Embarassed

Nie nadążam ja za Tobą,
bom poważną jest osobą. Laughing

Co, nie wierzysz?
Znów się śmiejesz?
Oj, ja chyba oszaleję,
choć szaleju nie zażywam.
To skutek, że z Tobą przebywam. Very Happy

figlarkaa

Jasnowidzka!!! Daję słowo! zdziwienie

Zaskoczyłaś mnie czadowo!

„Zęby suszę” cały czas,
kiedy sobie czytam nas,
bo jak powagę zachować,
gdy widzi się takie słowa,
że „zbereźne myśli” miewam?

Od sprośności(!) Embarassed

to ja... zwiewam!

Słowom moim wiarę dasz?

Chcesz dowodów?! Rolling Eyes

Proszę, masz!
By nie zwalniać myśli biegu,
przykład wezmę pierwszy z brzegu.

Hmmmmmm!

Chętnie bym wykorzystała,
słowa, któreś przywołała...

Zatem, bez niedomówienia,
porównajmy skojarzenia!
Łączysz z sexem „fiku- miku”?
A ja... z wpisem w pamiętniku!

Więc zbereźna, która z nas?

In_uś? Ty wypieki masz??????????

in_coqnito

Wiedziałam, żeś wielka przechera
i tak chytrze słowa dobierasz,
by zawsze Twoje na wierzchu. Twisted Evil

Tak namotasz, nabajdurzysz,
że zwyczajnie „bania zryta”.
Niemożliwa żeś kobita
i może dlatego Cię lubię?! Wink

Nudzić z Tobą się nie można,
ale albom nieostrożna
albo Ty tak sprytnie kręcisz,
że białe czarnym się staje? Shocked

Pamiętnik tu przywołałaś,
lecz nie o nim przecież myślałaś,
gdy post poprzedni pisałaś? Wink

Ja tylko Twym tropem pobiegłam,
a Ty jakby nigdy nic
czepiasz się tu „fiku miku”
i na mnie „Ty zbereźniku”? Rolling Eyes

A kto o harcach z rumieńcem gadał
i wygodne łoże rozkładał?
Ja czy Ty? – przypomnij Miła,
bo się do reszty zgubiłam.

A wypieków wcale nie mam,
ale to kolejny temat,
który, jak Cię znam, pociągniesz,
lecz nic ze mnie nie wyciągniesz! Very Happy

figlarkaa

Tak zamota, zawiruje,

że aż szumy w głowie czuję!
Uraczę się aspiryną!

Nie wytrzymam z tą dziewczyną!

Ja(!) rzeczywistość fałszuję?
Ja, po prostu, Cię cytuję!

Wyłuszczę Ci swoje racje. Very Happy

Gimnastyczne akrobacje
mnie, po prostu, się kojarzą...
Hmmm, z zarumienioną twarzą
i z niezbyt równym oddechem,
i filuternym uśmiechem,
z emocją, co budzi dreszcze...

Co, mam tu wyłuszczać jeszcze?

Ty ze mnie sobie szydzisz!
Gdzie wszeteczeństwo widzisz?
W pałąkach dziecięcej maty?
Masz wyobraźnię! Ach, Tyyyyy!

A czym buźkę wybieliłaś,
że te wypieki ukryłaś? Wink