Forum www.cegielnia.fora.pl Strona Główna www.cegielnia.fora.pl
Cegielnia
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

jak to z talentami było
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 65, 66, 67 ... 106, 107, 108  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.cegielnia.fora.pl Strona Główna -> Twórczość pisana
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
pol
romantyk



Dołączył: 27 Lis 2007
Posty: 115
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 26 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Sob 19:05, 27 Mar 2010    Temat postu:

Więc cóż począć? Trza rozzłościć
in-cognito
żeby w gości
wnet do Pola zawitała
Toż to będzie wydarzenie
gdy przybędzie taka sława
Zaraz pędzę do burmistrza
żeby skrzętnie wykorzystał
gratkę wielką niesłychanie
toż na baczność miasto stanie
w całym mieście i powiecie
wysprzątają wszystkie śmieci
pomalują wszystkie domy
i uderzą wszystkie dzwony
Będzie feta na cześć in- co...
wszak to będzie wielkie święto
w Tomaszowie taki gość!!!
więc cóż zrobić JEJ na złość?
by przybyła, zaszczyciła
i Tomaszów odnowiła.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez pol dnia Sob 19:06, 27 Mar 2010, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
in_coqnito
ceglana gaduła



Dołączył: 06 Gru 2007
Posty: 1360
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 107 razy
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 21:05, 27 Mar 2010    Temat postu:

Ja i sława?! Widział kto takie skrajności? Shocked
Może kiedyś się wybiorę w gości,
bo Tomaszów dotąd bokiem omijałam,
kiedy do rodziny z wizytą jechałam.

Tylko proszę, bez burmistrza,
tylko błagam – zero dzwonów,
ani fety, ani też żadnego święta!
Chyba, że chcesz siłę łapek mych pamiętać! Wink

Wpadnę sobie, tak jak zwykle, incognito,
bom naprawdę bardzo skromną jest kobitą.
I nieśmiałą, choć na taką nie wyglądam
i nie dla mnie wszelkie tłumy i wiwaty.

Ja zwyczajnie zjawię się, Poluniu, po to,
by poszukać opisanej przez Cię chaty,
tej z ganeczkiem, tej zwyczajnej, sercu bliskiej,
której obraz tak żeś pięknie namalował.

By pokłonić się mistrzowi nad mistrzami,
może nawet zjem zielone winogrona,
ale nie mów o tym, proszę, Ty nikomu,
bo inaczej pozostanę w swoim domu. Very Happy


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
figlarkaa
ceglana gaduła



Dołączył: 15 Mar 2008
Posty: 1262
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 54 razy
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 9:09, 29 Mar 2010    Temat postu:

Ech, In_eczko, nie bądź żyła! Very Happy

Ale byś się przysłużyła
tomaszowskiej społeczności,
gdybyś jeno wpadła w gości.

Zmieniłabyś środowisko,
ale wpierw zmień stanowisko,
że z skromnością Ci do twarzy,
że feta Ci się nie marzy,
że...

Raz poświęcić byś się mogła
i swe opory przemogła.
Człowiek wiele może pono(ć),
kiedy pro publico bono...

Nie oponuj już ma Miła,
bo byś bardzo źle zrobiła. Wink

***

Fajnie, że się potwierdziła
plotka, którą mi mówiła
wiewióreczka ongiś z rana.

No i jak było, Kochana? Very Happy


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
in_coqnito
ceglana gaduła



Dołączył: 06 Gru 2007
Posty: 1360
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 107 razy
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 9:39, 29 Mar 2010    Temat postu:

To była uczta prawdziwa,
bo choć Aktorka nie diva
w rozumieniu, co jest dzisiaj,
to ma klasę, ma to coś,
że myślisz "to jest KTOŚ".

A jak wiersze księdza Jana czytała!!!
To było dopiero przeżycie!
Do dziś w sercu te chwile noszę,
choć przecież patosu nie znoszę.

Szkoda, że mieszkasz tak, Miła, daleko,
bo razem byśmy ucztowały,
i śmiały się i wzruszały. Very Happy

A w sprawie zaś Tomaszowa,
to próżna tu Twoja mowa
i uderzanie w górny ton
i jakieś tam "pro publico bono",
bo wiesz, że ja się już nie zmienię
i ze swą skromną pozycję cenię.

Tomaszowianie niechaj sami sprzątają,
a ja w swojej chałupie porządki zrobię,
więc niech na mnie nie czekają,
bo jeśli tam zawitam kiedy,
to wypomnę te kominy sterczące,
te płoty, co ledwie się trzymają kupy.
Na obrzeżach miasta je widziałam
i tak sobie pomyślałam,
że gospodarz tam do d..... Wink

Smutny to widok był, smutny,
nawet zdjecia mu pstryknęłam,
a potem dalej pomknęłam Very Happy


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
pol
romantyk



Dołączył: 27 Lis 2007
Posty: 115
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 26 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pon 23:36, 29 Mar 2010    Temat postu:

Płoty już dawno rozebrano
teraz w tych miejscach żywopłoty z róż
kominy girlandami ozdobiono
a wszystko po to
by - jak mawiała figlarka
pro publico bono.
Fakt nie zrówna się mój gród
na przykład z figlarki grodem
Widziałem niedawno mimochodem
najpiękniejszy szalet w jej miasteczku
położony pięknie w malowniczym ryneczku
pokazywano go niedawno w tele ekspresie
i jak gminna wieść niesie
uznać szalecik mają za budynek roku
przez co cały D........ń nabierze
szczególnego znaczenia
i swoistego uroku.
Więc moje skromne miasto
nawet z girlandami
wypada bardzo blado
z Waszymi grodami
bo i Twoim mieście słyszałem co nieco
np że jakieś kozły go zdobią czy szpecą?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
in_coqnito
ceglana gaduła



Dołączył: 06 Gru 2007
Posty: 1360
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 107 razy
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 0:21, 30 Mar 2010    Temat postu:

Jam, to prawda, Wielkopolanka,
ale żadna poznanianka.
Mieszkam w maleńkiej osadzie,
z dala od miejskiego gwaru,
wśród ostępów i szuwarów. Very Happy

Miejscowość moja maleńka,
parę domów, żadnych sklepów,
cisza, zieleń dookoła,
a wśród niej nieduża szkoła,
gdzie do dziś jeszcze pracuję.

Kozły w lasach pewnie są,
ale wieża im nie w głowie
i w porę południa trykanie
i podobno, jak mówią myśliwi,
nie tęskno im za Poznaniem. Wink


Figlarka, tak, Ona miastowa
i nazwa miasteczka śliczna,
gdzie dobrym jest każdy dzień.
A jeśli w ryneczku szalecik
znany z srebrnego ekranu,
to teraz już prawie stolica. Very Happy

Mówisz, że już płotu nie ma?
Sprawdzę, czy mnie tu nie bujasz,
bo mogę na wszystko przysiąc,
że był, taki betonowy.

Ale nie dam za to głowy,
skoro mówisz, że już nie ma.
Musiała tam być fabryka,
jakiś zakład przemysłowy,
który "padł" jak innych wiele.

Tak tylko o tym wspomniałam,
choć przykrości sprawić nie chciałam. Embarassed

Tomaszów i tak mi bliski
za sprawą pana Tuwima,
no i innego poety,
co czasem milczy, niestety Wink


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
figlarkaa
ceglana gaduła



Dołączył: 15 Mar 2008
Posty: 1262
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 54 razy
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 17:53, 30 Mar 2010    Temat postu:

pol napisał:

Fakt nie zrówna się mój gród
na przykład z figlarki grodem
Widziałem niedawno mimochodem
najpiękniejszy szalet w jej miasteczku
położony pięknie w malowniczym ryneczku
pokazywano go niedawno w tele ekspresie
i jak gminna wieść niesie
uznać szalecik mają za budynek roku
przez co cały D........ń nabierze
szczególnego znaczenia
i swoistego uroku.

in_coqnito napisał:

... nazwa miasteczka śliczna,
gdzie dobrym jest każdy dzień.
A jeśli w ryneczku szalecik
znany z srebrnego ekranu,
to teraz już prawie stolica. Very Happy



Drodzy Państwo, ta sensacja,
toż to jest ma - ni - pu - la - cja!

Cóż ta telewizja gada?
Powtarzać po niej – żenada! Sad

Wskazali, że na ryneczku?

On stoi przy przystaneczku
/jednym z dwóch/ autobusowym
a także placu targowym.

Fakt, że przy ulicy blisko,
lecz po cóż to pośmiewisko?

Gmina tyci teren miała,
tam szalecik zbudowała,
a więc kiedy przyjedziecie,
z autokaru wysiądziecie,
bez problemu upust dacie...


Niejeden oszczędził g Embarassed cie.
Wink


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez figlarkaa dnia Wto 18:27, 30 Mar 2010, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
in_coqnito
ceglana gaduła



Dołączył: 06 Gru 2007
Posty: 1360
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 107 razy
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 21:50, 30 Mar 2010    Temat postu:

O, to całkiem prężna gmina,
bo u mnie szaletu ni ma. Embarassed

Chociaż jeden jest, toi toi,
co przy targu sobie stoi.

My się wcale nie śmiejemy,
że u Ciebie dwa szalety,
bo to ważne, każdy przyzna,
czy kobieta czy mężczyzna.

Gacie suche mieć wypada,
gdy się do miasteczka wpada,
więc to przedmiot dumy przecie,
kiedy szalet przy szalecie. Wink

A że blisko jest ulicy?
Mnie to wcale nie przeszkadza,
chyba, że zapach go zdradza. Confused

Ale ufam, że tak nie jest,
więc niech sobie już tam stoi,
bo nie ma nic bardziej strasznego,
przyznacie to, Mili moi,
kiedy z pęcherzem latamy
i ustronnego miejsca szukamy. Very Happy


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
pol
romantyk



Dołączył: 27 Lis 2007
Posty: 115
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 26 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Śro 18:54, 31 Mar 2010    Temat postu:

...a więc powiadasz in - co...
że w małej mieścinie
gdzie cisza niezmącona
i kozły i sarenki
i zieleń szalona
szuwary i dzikie ostępy
jednym słowem sielanka
i raj dla duszy
stęsknionej za ciszą
To dlatego w Tobie weny tyle
ile tej zieleni szalonej
Żyjąc w takiej głuszy
pewnie można usłyszeć
lecące motyle
i sercem wiersze śpiewać
słuchając jak bije.
Oj zanurzył bym się
w tę zieleń szaloną
i ciszą się napawał
i słuchał motyli
więc posyłam ku Tobie
mą duszę stęsknioną
może w ciszy usłyszysz
jak me serce kwili


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
in_coqnito
ceglana gaduła



Dołączył: 06 Gru 2007
Posty: 1360
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 107 razy
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 21:54, 31 Mar 2010    Temat postu:

Od dziś będę wsłuchiwać się w ciszę
i może Twe kwilenie ciche przypadkiem usłyszę.
Tylko czy mnie słuch nie zwiedzie?
On wszak przytępiony. Embarassed

Wiem, wiem już, nie uchem a zmysły innymi
będę się wspomagać
i odgadywać duszą Twego serca granie Wink

Może je w sznurze żurawi usłyszę,
może w liści szumie,
lecz czy ma prozaiczna natura dobrze je zrozumie? Crying or Very sad

Motylich skrzydeł granie,
śpiew porannych ptaków
niech od dzisiaj się stanie
poezji kryjówką.

A Ty, tak od niechcenia,
szepniesz jakieś słówko,
które jeno wrażliwi usłyszeć gotowi.

Siądę sobie gdzieś w lesie,
na trawie albo na mchu
i będę cichutko
podsłuchiwać i przyglądać
pierwszym niezabudkom,
i zaglądać im w ich modre oczy.

Tylko czy zwierz jakiś dziki mnie tam nie zaskoczy? Wink


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.cegielnia.fora.pl Strona Główna -> Twórczość pisana Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 65, 66, 67 ... 106, 107, 108  Następny
Strona 66 z 108

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin