www.cegielnia.fora.pl

figlarkaa

W dłoni biczyk lub kopystka,
ot, współczesna feministka! Very Happy

Puk kopystką w Aśkę pewną!
Puk w komara, w mszycę zwiewną!
Jeszcze paluszkiem pogrożę,
bo takie ze mnie Niebożę!

O, bacikiem sobie świsnę,
trochę pary przy tym prysnę
i spokojnie w własne łoże
utrudzona się położę.

A figlarkaa, niechaj drży, no no

bo w mej głowie aż się skrzy
od pomysłów, które w net
wprowadzone będą wnet.

****

Czyj to portret, u kaduka?
Jakaś znajoma ta "sztuka". calus

***

PS

Skoroś taka jest ciekawa,
powiem, bo żadna to sprawa.

Stopą w podłogę pukałam,
kiedy naczynka zmywałam,
alcikiem swoim nuciłam,
do taktu, pupci.

kręciłam.

in_coqnito

No i mnie „zdefiniowała”,
a przecież obiecywała.
Widać podoba się rola
robić tu ze mnie potwora. Sad

Straszy mną, jak dzieci czartem,
miast mi odpowiedzieć żartem.
Sztuka ze mnie? – nie, kochana,
jam jedynie skopiowana
siostrzyca Twa w pyskowaniu. Wink

A na koniec mam pytanie:
czy gdyś zajęta zmywaniem
kuper w ruchu nie przeszkadza?
Że co? Że znowu przesadzam?
Very Happy

figlarkaa

Oj, Kochana! Oj, Kochana! Very Happy

Czemuś taka sfrustrowana?
Wszak niczego nie zmyśliłam!
Czy coś tu pocyganiłam?

Nieeeeeeeeeeeeeeeeeeeee!
Nieeeeeeeeeeeeeeeeeeeee!
Nieeeeeeeeeeeeeeeeeeeee!

Udowodnić tylko chciałam,
że dokładniutko czytałam
Twoje słowa, In_uś miła.
Niczegom nie uroniła.

A Ty zaraz z grubej rury.
W niebie widzisz same dziury?

Daj spokój, moja Kochana! Very Happy

Wszak prawda jest wszystkim znana,
że ten, kto się głośno odgraża,
sam nikomu nie zagraża.

Nieprawda, nie jesteś zmorą
czy jakąś inną potworą,
ale WSPANIAŁĄ DZIEWCZYNĄ,
UŚMIECHEM i WITAMINĄ!
Jak tlen do życia Twe słowa!
In_co, Ty JESTEŚ SZAŁOWA!!! calus

zjawa

figlarkaa :) · Gość

Zgadza się, Zjawo!!!

Nie wiedziałam, że piosenki premierowe 46 Krajowego Festiwalu Piosenki Polskiej w Opolu
były wcześniej prezentowane.

Wczoraj usłyszałam je po raz pierwszy. Smile

zjawa

in_coqnito

A pij sobie za Maleńczuka,
bo zwady z Tobą nie szukam,
ale pozwól, bym pić nie musiała,
choć otrzymał nagrodę Musioła. Embarassed

Może się nie znam, być może,
ale gustu swego nie zmienię
i wbrew zachwytom wielu,
ja innych artystów cenię.

I nie mów, że jestem szałowa,
bo mnie rozboli znów głowa. Confused

Jak można żyć w ciągłym szale,
gdy się szaleć nie chce wcale?

Aleś dzisiaj wymyśliła!
Że ja jak tlen i witamina?
Że niby wspaniała dziewczyna? Shocked

A wcześniej powiadasz, że dziury
szukam i z grubej walę rury?

Nie nadążam już za Tobą,
zwyczajnie zostaję w tyle
i jak mi być niesfrustrowaną,
gdy wciąż jestem ocenianą? Wink

Analizie poddajesz każde słowo,
co spod palców moich wyłazi
i nie wiem czy już się obrazić
czy śmiać mam się? – powiedz sama,
bo ja do cna skołowana.
Very Happy

figlarkaa

Niech Cię, In_uś, nic nie dziwi! przyjaźn

Ludzie są na słońce chciwi,
a za oknem brzydko, wstrętnie,
więc niejeden z nas posępnie
autorozrachunki czyni,
bądź porządki robi w skrzyni,
film ogląda z Perepeczką
lub rozgrzewa - naleweczką! Wink

Ja, dla poprawy nastroju,
słucham w kuchni i w pokoju
piosenek, zwłaszcza krajowych,
to skocznych, to nastrojowych
albo sama podśpiewuję
i do rytmu podryguję.

Jak wielu muzykę lubię,
artystów róóóóóóżnych hołubię,
pośród nich i Maleńczuka.

Co??? Wolno mi, do kaduka!

Wczoraj zapiałam z zachwytów,
bo był wśród mych faworytów.

Gdy teraz piszę te słowa,
rumba, ta „ Atramentowa”
cichuteńko brzmi gdzieś w tle
i kołysze myśli me.

http://www.youtube.com/watch?v=Qzl4pgWmXKE

Przed chwileczką ją włączyłam,
no i bardzo się zdziwiłam,
że tekst z moim komponuje, Embarassed

gdy (p.) Celińska intonuje:

Słońce! Nie kryj swych promieni skrzących, daruj mi swój żar gorący, cały blask podaruj mi...

PS

Niech mnie dunder, bez dwóch zdań,
jeślim znów napadła Nań,
znaczy na Ciebie, In_eczko.

Czy znalazłaś choć słóweczko,
że analizie poddałam,
co w Twych postach wyczytałam?

in_coqnito

Postarałaś się, przyznaję!
Ani słowa analizy.
Ale dwa dni ciszy Ci daję,
wiem, że dłużej nie wytrzymasz
i znowu będziesz się zżymać.

Czy się mylę, moja Droga?

Mówisz, że słuchasz muzyki?
I do tego podśpiewujesz?
Radam, że się dobrze czujesz
i ufam, że nie fałszujesz.

A ja w ciszy sobie siedzę,
nad papierami się biedzę.
Sprawozdanie jakieś robię
na poniedziałkową radę,
(jak ja "lubię" nasiadówki!).
Wyszły 3 strony z okładem,
więc coś wytnę z tej ilości,
by słuchaczy nie zanudzić
i protokolarza nie brudzić.

A Opola nie oglądam
i nie słucham od lat kilku.
Jakoś nie lubię muzyki,
która przypomina ryki
albo dziwne zawodzenie.

Tobie wolno, do kaduka,
ja zwady z Tobą nie szukam Wink

figlarkaa

Już mój wigor utracony, Sad

temperament przytępiony...
Beznadziejnie! Daję słowo!
No, bo zimno i deszczowo!

Jak długo to będzie trwać?
Co robić? In_eczko, radź!

Już sama ze sobą gadam,
"Pasjansa - Pająka" układam,
słodycze w siebie pakuję...
Wciąż słoneczka wypatruję.

A może by tak coś odmienić?
Może taktykę swą zmienić?

Hmmmmm.......

Chętnie bym się poczubiła.
In_uś, byłabyś tak miła...? Wink